mm — ok. 1 na godzinę
Przy okazji byłem na rekonesansie. Grzybków brak. Pojawiają się młode niejadalne. 1 podgrzybek.

mm — ok. 8 na godzinę
mało grzybów

mm — ok. 14 na godzinę
więcej grzybów

mm — ok. 70 na godzinę
Ranek, jeszcze chwilę nie padało i gdyby nie deszcz zebralibyśmy chyba więcej. A tak 20 dorodnych borowików, naprawdę bez robaków!, kurki i nareszczcie pojawiły się pierwsze podgrzybki, ok 80 szt, już sporymi grupami. Zachwycają różnej maści i wielkości grzyby tujące :), co czyni las mimo deszczu urokliwym :)

mm — ok. 100 na godzinę
Wysyp kurek. Coraz więcej podgrzybków, kozaków i prawdziwków.

mm — ok. 86 na godzinę
Drugi wypad do lasu. Super wszystko się ruszyło. Chodziłem 3,5 h. Super sprawa grzybnie ruszyły do boju. ok 200 pieprzników jadalnych (kurek), 4 borowiki ( niestety wszystkie robaczywe), czubajki kanie sztuk 11, koźlarze babki, czarne, i pomarańczowo czerwone także w dużych ilościach, podgrzybki brunatne, złotawe, trafiły się nawet trzy podgrzybki zajączki, 2 maślaki lecz przejedzone przez robaki, oraz jednego mleczaja rydza. Nie mogę się doczekać kolejnej wyprawy.

mm — ok. 80 na godzinę
100 owadów róznej maści na 20 min., poza tym, mimo wytrzebienia przez sobotnio-niedzielnych zbieraczy, jeszcze dosyć kurek, zupełnie młodziudkie prawdziwki i podgrzybki, (żadnego starego), :)

mm — ok. 40 na godzinę
Dużo podgrzybków, trafiają się młode osobniki całymi rodzinami, dużo sztuk staryc i suchych, z mieszkańcami, trochę prawdziwków (większość młodych), kilka sztuk kurek, około 5 h spacerowania po lasach

mm — ok. 50 na godzinę
Trzeci wypad do lasu. Tydzień był o wiele cieplejszy i wszystkie małe podgrzybki (brunatne i złotawe) z zeszłego tygodnia powysychały, niestety nowe nie powybijały, koniec kurek- zbierałem ostatki, pojawiły się maślaki zwyczajne. Co najważniejsze dużo prawdziwków (znalazłem ok 35 z czego połowa do wyrzucenia- robaki). Koźlarze (babka i czerwone) nadal wybijają. przez gorąco dużo czubajek kań powysychało i poszło na zmarnowanie, choć parę się uratowało.

mm — ok. 130 na godzinę
Wysyp zajączków, kilka borowików

mm — ok. 50 na godzinę
bardzo dużo podgrzybków, sporo prawdziwków :)

mm — ok. 150 na godzinę
podgrzybki w młodnikach - wysyp

mm — ok. 20 na godzinę
Grzyby są w Puszczy Noteckiej w okolicach Lipek i Goszczanowca. Piękne tereny ponadto.