Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
pow. włoszczowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
27 wrz 2010, poniedziałek
maksiu
2010.9.30 19:12
mm — ok. 60 na godzinę
grzybów młodych niewiele, sporo rownież z wkładką mięsną ale mimo 4 h w lekkiej mżawce to 2 pełne duże kosze zebrane. Prawe, podgrzybki, kurki, bagienne, kanie, rydze, zieleniatki, brzozaki, maślaki wiec jak Państwo widzicie pół atlasu grzybów :))
pow. włoszczowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
29 wrz 2010, środa
Jacek
2010.9.29 18:13
mm — ok. 40 na godzinę
Zaczynają się znów młode podgrzybki brunatne, piekne błyszczące na grubych nogach, duża ilość bagniaka i sitarzy (nie zbierane) W lesie sosnowym z podrostem bukowo dębowym pojedyncze młode borowiki. Popadało, teraz tylko trochę cieplych promieni ślońca i będzie powtórka z przed 2 tygodni.
pow. włoszczowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 paź 2010, piątek
Witek
2010.10.1 15:50
mm — ok. 20 na godzinę
W lesie mokro jak cholera. kilkanaście prawdziwków, starsze podgrzybki, mało młodych,
pow. włoszczowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
1 paź 2010, piątek
artur
2010.10.2 17:22
mm — ok. 30 na godzinę
witam. wczoraj ostatni prawdopodobnie raz bylem w tym miejscu. duzo podgrzybków ale trzeba sie niezle uchodzic. w lesie mokro i grzyby pelne wody ale pogoda dopisala i eskapada sie nam cudownie udala.
pow. jędrzejowski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
2 paź 2010, sobota
Kamil
2010.10.2 13:07
mm — ok. 30 na godzinę
Niedaleko drogi wysyp opieńki (od paru dni), za kapliczką. Trzy osoby w ciągu 2.5 godziny zebraliśmy 5 wiaderek 10 L.
pow. kielecki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
2 paź 2010, sobota
Michal
2010.10.4 13:36
mm — ok. 30 na godzinę
Cel wyprawy: rydze, kanie. W lesie wilgotno. Nigdy nie widzialem tylu rydzy (prawdopodobnie nikt ich nie zbiera) - setki, tysiace... Nigdy tez nie bylo tylu robaczywych (srenio co 30-40 byl zdrowy). Po trzech godzinach SCINANIA uzbieralem pol wiaderka. Przy okazji znalazlem troche zieleniatek (to nie byla miejscowka zieleniatkowa, wiec prawdopodobnie w typowych miejscach na zieleniatki moznaby ich sporo nazbierac), kilka kań i prawdziwka. To juz sa chyba ostatki grzybobraniowe.