mm — ok. 30 na godzinę
Dzięki odkryciu sympatycznego grzybka jakim jest wodnicha późna nawet ostatniego dnia roku można iść na grzyby. Zbiór na maślakowych miejscach w młodnikach sosnowych. W przeciwieństwie do zbiorów listopadówych, grudniowa wodnicha zupełnie bez robaków. Udanego grzybowego 2019 Roku!
mm — ok. 2 na godzinę
Piękna niedziela!
Pogoda iście wiosenna więc najwyższy czas zobaczyć co tam w lesie się dzieje.
Pięknie, śladu zimy nie widać, nawet znaleziska zeszłojesienne można spotkać w niezłym stanie. Chociaż to dopiero luty, już pachną mi grzybki 😃
mm — ok. 0 na godzinę
Czarek czar - setki malutkich czareczek.
szerzej:
Pierwszy taki ciepły wiosenny dzień i pierwsze takie tegoroczne zauroczenie (zaczarkowanie). Mój niewielki akacjowy zagajnik zaczyna czarkować i to już w niezliczonej ilości. W tym roku znów będzie w nim jak w bajce - brakuje jeszcze tylko zieleni do kontrastu - anemonki jeszcze się nie obudziły. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczów. Ja już jestem oczarkowany. Czekam z niecierpliwością na czeszki.
mm — ok. 6 na godzinę
czas na czeszki
szerzej:
Od rana prześladowała mnie myśl, że to być może jest właśnie ten dzień, w którym spotkam na swojej drodze urocze czeszki. Z tą myślą spędziłem całe przedpołudnie i południe przy pracach pięlęgnacyjno porządkowych w ogrodzie (roślinkom też się coś należy na wiosnę). No i w końcu godziny popołudniowe i spacer do lasu. Bez zbędnej zwłoki kroki swe skierowałem do miejsca, w którym w uprzednich latach gościły czeszki. Po kilku minutach zdesperowanych poszukiwań i lekko zaniepokojony (czyżby jeszcze nie czas) oczom moim ukazały się one... jasnobrązowe pofałdowane cudeńka. Tak tak to one młode jędrne śliczne czeszki - pierwsza rodzinka w ilości 6 szt. Pozdrawiam wszystkich i życzę pogłębiania międzynarodowych stosunków.
mm — ok. 30 na godzinę
Naparstniczka czeska atakuje pomimo bardzo bardzo suchej ściółki.
szerzej:
Witajcie. U moich Czeszek stosunkowo wysoki przyrost naturalny (dopieszczam je, doglądam,...). Z ubiegłotygodniowych 6 szt. dzisiaj już mała kolonia około 30 szt., lada dzień Czeszki powinny już odsłonić zgrabne długie nóżki. Niestety w lesie bardzo bardzo sucho, ściółka szeleszczy jak podczas sierpniowych upałów. Pozdrawiam.