Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

poniedziałek 5.CZE 2023
Piwosznik (bez logowania)
doniesień: 3 / 1🏆
(2/h) Jupiiiii🤣 do trzech razy sztuka! Przepraszam za tę niczym nie skrępowaną radość, ale cieszę się jak szczypiorek na wiosnę, bo to moje pierwsze w życiu wiosenne grzyby! Po dwóch pustych przebiegach w lasach bardziej nizinnych wybrałem się w Beskid żywiecki do lasu, który znam dość dobrze i który nigdy nie wypuszczał mnie z pustymi rękoma. Dwugodzinna wycieczka zaowocowała 4 ceglasiami, półmetrowym porożem i niecodziennym spotkaniem, o którym dalej… Las mieszany głównie świerk, jodła, buk. Prawie wszystkie ceglastopore w niższych partiach lasu i wszystkie dość blisko potoku.
2023.6.5 13:04

... szerzej o tym grzybobraniu ... Czyż można było zacząć tydzień lepiej😉? Każdy z nas ma taki las, który lubi najbardziej i który nigdy nie zawodzi. Ja mam taką górkę nieopodal Kocierza, po której uwielbiam się wspinać i która zawsze mnie zaskakuje. Tym razem pełen werwy 8 rano wybrałem się na małą wspinaczkę w miejsca tętniące borowikami ale w sezonie właściwym, nie bardzo wiedziałem czego można się tam spodziewać wiosną… Niższe fragmenty lasu zupełnie odpuściłem i od razu udałem się w miejsca znacznie wyżej położone. Tam jednak rozczarowanie, pierwsza i druga miejscówka zupełnie pusta, a zbliżając się do trzeciej (zresztą mojej ulubionej, bo tam znalazłem kiedyś swojego największego w życiu prawdziwka) nagle stanąłem jak wryty, bo niespełna dwa metry ode mnie zauważyłem wtuloną w liście i stary spróchniały pień maleńką sarenkę. Z pewnością zdjęcie tego nie oddaje, ale zmieściła by się na moich dwóch dłoniach. Leżała prawie nieruchomo, nie podjęła próby ucieczki zapewne dlatego, że jeszcze nie porusza się zbyt sprawnie, a już na pewno nie bez sarniej mamy. Oczywiście od razu zdałem sobie sprawę, że nie jestem tu osobą pożądaną, zwłaszcza że oddech małej sarenki był wyraźnie przyspieszony, pozwoliłem sobie na szybkie uwiecznienie tego spotkania jednym zdjęciem i spokojnie wycofałem się będąc niemal pewnym, że sarnia mama gdzieś z oddali obserwuje całe zajście i niebawem powróci do maleństwa. Wycofując się i jednocześnie starając się nie narobić przy tym zbędnego hałasu, dotarłem do ścieżki na brzegu której bez żadnej gracji po prostu z mieszaniny ziemi i piachu wyrastał sobie mój pierwszy wiosenny ceglaś! Starając się go z grubsza oczyścić z nadmiaru pyłu, dosłownie trzy metry dalej natknąłem się na kolejne znalezisko, tym razem nie grzyb, a piękne poroże… kto wie może tatusia rzeczonej wcześniej sarenki😉. Tak czy siak, wszystkie trzy znaleziska w odstępie kilku minut usatysfakcjonowały mnie do tego stopnia, że śmiało mogłem już wracać z tarczą do samochodu💪. Byłem jednak zbyt blisko moich kolejnych miejscówek, żeby tam nie zajrzeć, więc pomaszerowałem dalej w górę. Niestety niczego już w wysokich partiach góry nie znalazłem. Skietowałem się w dół moją ulubioną ścieżką wzdłuż górskiego strumienia napawając się widokami i śpiewem ptaków. Dosłownie na samym już dole, na wypłaszczeniu, gdzie wilgoci w glebie było znacznie więcej niż w górze, znalazłem kolejne trzy ceglaste z czego 2 dość spore. Kocierz nie zawiódł! Sezon rozpoczęty!😂
poniedziałek 22.KWI
Madziul
doniesień: 182 / 20🏆
(0/h) No i mam to! 😍 Pierwsze w 2024, choć nadal bardzo maleńkie 🙂
Pieprznik jadalny lub jak kto woli kurki, w lesie mieszanym - sosna, brzoza, podrostki dębowe.
Dzięki zwierzynie, która przeorała mi miejscówkę, byłam w stanie je dostrzec.
P. S. To stała miejscówka, więc mam pewność, że to one. Tylko kurki i ziemica półkolista rosną w tym miejscu 🙂
dodaj grzybobranie
    • whispi #193 · Śliczne bobaski 😍 22.4 20:33
    • RoStrze #83 · To jak obserwacja wykluwającego się pisklęcia 😀 22.4 21:07
    • AŻet #121 · Ten grosik przynosi Ci szczęście😊 22.4 21:24
    • Rufi 80 #45 · Sokoli wzrok musisz mieć, nie lada wyczyn takie mikrusy wypatrzeć 22.4 21:29
    • Chytra Merry #373 · Tak to prawda, w znanych miejscach można znałeś pierwsze grzyby, sokoli wzrok i masz. Gratki. Pozdrawiam 22.4 21:32
    • seBapiwko #259 · Ten grosik ze zdjęcia na zdjęcie jest coraz większy 😅. 22.4 22:01
    • bosman #289 · 😲ale maleństwa 🧐 takie znaleźć 👏 23.4 10:24
    • dzidek #429 · W sam raz do marynaty 😜 23.4 11:47
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, trochę wcześniej się pojawiły więc może ten sezon będzie na nie lepszy. W prognozach dlugoterminowych na Maj nawet sporo deszczu i cieplej to powinny podrosnąć i pojawić się ich więcej. 23.4 12:38
    • marioo455 #112 · grosz na szczęście, pozdrawiam 23.4 14:23
    • Yaga #291 · Fajnie, że już się klują :). 23.4 18:46
    • tazok #301 · Teleskop Hubblea niepotrzebny przy takim oku 🙂 23.4 21:39
    • niszczu #250 · Coraz więcej gatunków grzybów się pojawia. Sezon startuje. Gratulacje. 24.4 12:50
    • Tomek G #831 · Gratuluję. Ja muszę u siebie sprawdzić czy nie wyskakują. Pozdrawiam 24.4 16:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 24.KWI
Madziul
doniesień: 183 / 20🏆
(2/h) Wybrałam się późnym popołudniem na spacer po lesie, a raczej przez las - głównie sosna, gdzieniegdzie brzoza i młode dęby.
I tak sobie dreptałam tą leśną drogą, gdy nagle je ujrzałam! Pierwsze w tym roku, całe dwa - maślaki zwyczajne 😁 tak zimno, że im się chciało wyrosnąć! Tydzień temu nie rosło nic, bo tam byłam i się rozglądałam.
dodaj grzybobranie
    • Zapaleniec S-c #306 · Zdrowiutkie ładne maślaczki. 24.4 21:18
    • RoStrze #83 · Się dzieje dużo tej wiosny 😀 Oby tak dalej i więcej. Gratulacje. 24.4 21:27
    • D@rek #156 · całe dwa - maślaki zwyczajne, ale ucieszyły po zimie jak armia borowików. Mam rację? Pozdrawiam... 24.4 21:30
    • Rufi 80 #45 · Ładna parka, fajnie ze zdrowe, pozdrawiam 24.4 21:47
    • AŻet #121 · Piękne i zdrowe👍 24.4 21:50
    • Chytra Merry #373 · Piękne maslaczki, na pewno będzie więcej bo idzie ciepło. Pozdrawiam i gratki 25.4 10:19
    • bosman #289 · Jak to cieszą zwykle maślaki o tej porze roku 😃.👍🙋 25.4 10:23
    • Gucio #262 · Gratuluje. Super, śliczne maślaki. Na początek sezonu to czasem lepiej jak się pokazują bo później jak borowiki to się ich tak dużo nie zbiera, a dobrze po przerwie sosik czy zupę z maślaków sobie pójeść. 25.4 11:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 24.KWI
niszczu
doniesień: 248 / 27🏆
(0/h) Po doniesieniu Magdy i znudzony nieco smardzami, dzisiaj po pracy wyskoczyłem na chwilę do lasu kurkowego sprawdzić czy i u mnie się nie pokazały. Na kilku stałych stanowiskach pieprzników nie stwierdziłem. Za to w trawie przy drodze znalazłem moje pierwsze gęśnice wiosenne. Trafił się też ładny czernidłak (nie wiem jaki; może szarawy?). W lesie raczej suchawo i grzybów mało. W innym miejscu, nieopodal lasku osikowo-brzozowego, do którego chciałem zajrzeć, trafiłem na niezłe stanowisko świeżych smardzów korowych na rabacie wzdłuż nowopołożonego chodnika. Smardze wyraźnie mnie prześladują... dodaj grzybobranie
    • niszczu #251 · Morchella importuna 24.4 18:38
    • Rufi 80 #45 · Może masz jakiś wabik na smardze, że tak Ciebie obsiadają, pozdrawiam 24.4 19:49
    • niszczu #251 · Też się zastanawiam. Może mi się do kurtki coś przykleiło... :) 24.4 19:57
    • niszczu #251 · Potwierdzi ktoś, że to majówki? 24.4 20:05
    • Rufi 80 #45 · Ja znalazłem takie, ale czy to gęśnice? Najważniejsza cecha to mączny zapach, ale każdego kogo pytałem to czuł coś innego, ja też mąki nie czułem, bardziej ogórki 24.4 20:47
    • AŻet #121 · Piekne smardze znajdujesz👍 wyglądają na majówki, też ostatnio pierwszy raz znalazlem, więc radzę poczekaj na potwierdzenie bardziej wytrawnych zbiraczy gęśnic😊 24.4 21:58
    • bosman #289 · Ale masz z tymi smardzami 💪. Majówki 👍ten ich silny zapach zawsze mnie upewnia 😃jak się raz je poczuję to się pamięta.🙋 25.4 10:30
    • seBapiwko #259 · Zarąbiście wybarwione te korowce, a wciąż świeże 😍. 25.4 16:04
    • +dopisek (po zalogowaniu)
poniedziałek 22.KWI
jamro
doniesień: 2
(0/h) W końcu wyszło słońce a patrząc za okno na góry i zalegający na nich śnieg, ten ziąb myślę że czas się dotlenić po tych deszczach i szarugach. Czapka na łeb siad na rower i wio przez las. Z grzybowatych napotkałem włośniczka, mini mini uszak bzowy i kępkę z której może wyrosnąć łuszczak zmienny. dodaj grzybobranie
wczoraj
Szon
doniesień: 25 / 3🏆
(1/h) W zeszłym tygodniu udało się wypatrzeć maślaki, więc teraz apetyt był wiekszy. Zrobiłem więc objazd po okolicznych brzezinach, niestety bez rezultatu. Posiedzialem sobie w nagrodę na ławeczce, którą ktoś umocował w lesie i jakoś się ostała. Robi się ciemno, podnosze się więc.... i trafiam na okopanego w suchym listowiu koźlarza żółtopomarańczowego! Szybka fotka i można wracać do domu, misja wykonana! dodaj grzybobranie
wczoraj
Manowa
doniesień: 86 / 10🏆
(1/h) Pewna miła Pani zaprosiła mnie na swoją działkę na smardzowanie. Na obsypanej korą części działki w ciagu 15 minut udało się znaleźć i zebrać około 90 jędrnych smardzów stożkowatych. To moje drugie smardzowanie w tym roku - pierwsze było w Łodzi 2 tygodnie temu w towarzystwie łódzkiej sekcji Grzyboświrów. Pozdrawiam wszystkich. Od najbliższego tygodnia zaczynam spacery po lasach. dodaj grzybobranie