Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 28.KWI
AŻet
doniesień: 118 / 4🏆
(1/h) Huraaa! Mam i ja pierwsze w życiu kwietniowe rurkowce😊. W nadziei na nie wybrałem się dziś z rana w lasy bliżej Poznania. Buszowałem w oklicach Mieczewa, Wiórka, Sypniewa. Buszowałem przez ok. 5 godzin po lasach dębowych, bukowych, brzozowych, topolowych. Wszędzie sucho. Najpierw trafiłem na bardzo obfite poletko czosnku niedźwiedziego. Nigdy wcześniej go nie brałem. Fajnie smakuje. W innym lesie wykonałem taniec radości nad kwietniowymi ceglasiami. Było pięć maluchów i jeden mikrusik, który naruszył się przy wyciąganiu tego pierwszego. Wśród nich urocze trojaczki. Chyba cudem je znalazłem. Pierwszy rósł przy omszonym pniaczku i dość łatwo go wypatrzyłem, ale gdyby nie on pozostałych bym nie znalazł. W lesie żadnej roślinności, same suche liście, a kapelusiki niemal dokładnie zlewały się kolorystycznie z liśćmi. Mega udany wypad😊.
sobota 11.MAJ
Elwirka
doniesień: 48 / 4🏆
(3/h) Spacer po lesie. Połowa maja! Jeszcze nigdy nie widziałam ich tak wcześnie. Co prawda tylko w jednym miejscu i zaledwie maluszki, które zostały w lesie, ale i tak radość...
KURKI, kureczki ( pieprznik jadalny) chyba zaczęły swój sezon ?
dodaj grzybobranie
    • bosman #295 · Ładnie 👍. Oby popadało to będą rosły.🙋 11.5 14:34
    • AŻet #126 · Super👍, szukałem w moich stronach, ale jeszcze nie ma, zbyt sucho. 11.5 14:58
    • Rufi 80 #51 · U mnie za sucho, nawet nie zaglądam do lasu, pozdrawiam 11.5 17:58
    • Jolanta #27 · Masz dobre oko 👏🙋 11.5 18:13
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, jak na taką suszę to dobrze. 11.5 21:38
    • Majeczka #57 · Udało Ci się wypatrzyć u mnie część zjadły ślimaki 12.5 09:09
    • Tomek G #838 · Gratuluję pięknych okazów kurek. W tym roku wszystko jest o miesiąc wcześniej. Pozdrawiam 13.5 20:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 12.MAJ
AŻet
doniesień: 124 / 4🏆
(1/h) Pierwszy w tym roku gołąbek, pierwsza pieczarka i pierwsze kurki. Dzisiaj pojechałem z myślą o kurkach i ceglasiach. Ceglasi w miejscu, w którym 28 kwietnia je znalazłem, nie było. Szwendałem się po lasach bukowych i też nie znalazłem. Trafił się jeden gołąbek zielonawofioletowy z zasiedloną nóżką, ale kapelusz nienaruszony. Zabrałem w nadziei, że będzie więcej. Wśród dębów znalazłem tylko jedno gniazdko z kureczkami. Maleństwa zostały w lesie. Mam nadzieję, że deszcze je podleją i wyrosną, w przeciwnym razie wyschną. Natknąłem się też na starą wyschniętą pieczarkę. W lesie bardzo sucho...... wszystko, co żywe woła: "deszczu!". Dziś 3 godziny buszowania, głównie po buczynach i dębinach. Relaks na całego. Nieprzerwany świergot ptaszków, czasami unoszący się w powietrzu aromat konwalii, tylko ta susza... Żal roślinek, zwierzątek i tej jeszcze soczystej zieleni. dodaj grzybobranie
    • AŻet #129 · Gniazdko z kureczkami w różnych ujęciach. 12.5 15:00
    • AŻet #129 · Samotny gołąbek zielonawofioletowy. 12.5 15:00
    • AŻet #129 · Lakownica spłaszczona i dotknięta suszą i czasem pieczarka. 12.5 15:01
    • AŻet #129 · Trochę przyrody niemykologicznej: niezapominajka, fiołek, dmuchawce, kwiecie czeremchy, konwalia, kokoryczka, las dębowo-bukowy i bukowy. 12.5 15:04
    • AŻet #129 · I na koniec... tak cień prowadził mnie do buczyny😊. Pozdrawiam Was i do następnego, pewnie dopiero po deszczach. 12.5 15:07
    • Jolanta #27 · Gratuluję wszystkich pierwszych w tym roku🙂👏🙋 12.5 15:21
    • Majeczka #57 · Witam gratuluje pięknych zdobyczy deszczu potrzeba Pozdrawiam 12.5 15:24
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, śliczne kureczki. Susza jest dotkliwa dla roślin, rolnicy na Mazowszu muszą nawadniać pola a w mieście na terenach zielonych widać podeschniete rosliny i lwiaty. Za tydzień szansa na opady deszczu i cieplejsze powietrze może kurki podrosną i będzie ich więcej. 12.5 15:32
    • marioo455 #114 · fajna wycieczka, i maleńkie kurki, aby popadało, i gołąbek jadalny na osłodę, pogoda ładna na razie, jedynie sucho, życzę dalszej radości, pozdrawiam 12.5 17:39
    • Rufi 80 #51 · Fajne że u Ciebie zbiory grzybowe, mogą tylko pomarzyć, pozdrawiam 12.5 18:26
    • Duet #142 · Kurniki dobrze rokują🤗 12.5 18:35
    • Zenobia ze Szczecina #321 · Gratulacje! Widzę, że duszek też jest 😀 12.5 19:11
    • Yaga #294 · Gratki :), pierwsze kurki i gołąbek👋.
      Mi też żal roślinek i żyjątek. Pozdrawiam :). 12.5 20:29
    • bosman #295 · Znów Cię poniosło w 🌳🌲😃. Fajne grzybki 👍. Jak nie popada to marnie będzie ☹️a deszczu w prognozach nie widać tylko ☀️☀️☀️.🙋 12.5 20:44
    • RoStrze #87 · Witaj. Gratuluję gołąbka - oby zwiastował świetne zbiory w tym roku. Masz rację, że szkoda wszystkich stworzeń przez brak deszczu. Przyroda radzi sobie w takich sytuacjach, jednak jeśli nie będzie padać na grzyby poczekamy dłużej. Jeśli chodzi o ceglasie to bardziej je znajduję w jodłach niż w bukach, ale zachwycam się nimi od ubiegłego roku dopiero, więc to tylko spostrzeżenie własne. Miło, że pomimo tych skrajnych warunków znalazłeś pieprzniki👍 Oby miały szansę urosnąć. Pozdrawiam. 12.5 22:45
    • Tomek G #838 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby popadało a będzie jeszcze więcej. Pozdrawiam 13.5 20:49
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
niszczu
doniesień: 250 / 27🏆
(1/h) Tak myślałem, że je tu znajdę. Mój ulubiony odcinek krzaków nad Jeziorką. Długo nie musiałem chodzić by znaleźć stanowisko dorodnego żółciaka siarkowego. Tym razem skubnąłem kilka najmłodszych owocników na spróbowanie. Zobaczymy. 😉 dodaj grzybobranie
    • Jolanta #27 · Piękne stanowisko 👍, polecam panierowane😉🙋 14.5 17:47
    • bosman #295 · Obrodziły u Ciebie żółciaki😃💪 14.5 18:44
    • Zapaleniec S-c #310 · Foty i grzybki Extra! 14.5 21:07
    • RoStrze #87 · Bardzo ładne żółciaki wypatrzyłeś 👍 i duży wybór😉 Myślę że warto ich spróbować, chociaż osobiście mam jedno raczej negatywne z nimi doświadczenie kulinarne. Jednak spróbuję ponownie je namierzyć i spróbować. Jak by nie było to przecież grzyby 🙂 A w tym okresie jedne z niewielu do zbierania. Gratki i pozdrowienia. 14.5 21:35
    • Yaga #295 · Takie bezgrzybie kapelutkowe :). To chociaż nadrewnowe cieszą :). Ładne stanowiska wypatrzyłeś, gratki :). Mi najbardziej posmakował tylko obgotowany w osolonej wodzie, a potem zrobiony jak schabowe. 14.5 21:54
    • seBapiwko #259 · Piękne 😍. A na próbowanie polecam te młode, jędrne i soczyste 👍. 14.5 22:08
    • AŻet #129 · Super stanowisko👍 14.5 22:44
    • Gucio #263 · Gratuluje. Sliczny żółciak siarkowy zaliczony. Teraz czas na grzyby rurkowe, może w końcu trochę deszczu spadnie
      i z początkiem czerwca będzie można znaleźć więcej ich. 15.5 02:21
    • Rufi 80 #51 · Spora ilość. Dla mnie też najlepiej smakują jak pisze YAGA, pozdrawiam 15.5 08:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 11.MAJ
niszczu
doniesień: 249 / 27🏆
(0/h) Poranny spacer po nadwiślańskich łęgach z celem znalezienia żółciaka siarkowego. Nie żebym miał jakąś ochotę na ich zbieranie, ale po majówkowym wyjeździe stęskniłem się za wypatrywaniem grzybów i byłem ciekawy czy je znajdę. Cel udało się zrealizować - znalazłem 3 stanowiska. Tak jak wszyscy, z utęsknieniem czekam na porządny deszcz. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #838 · Gratuluję pięknych okazów żółciaka. Dużo deszczu a ruszą pozostałe gatunki. Pozdrawiam 11.5 10:51
    • Majeczka #57 · Gratuluję piękne okazy Pozdrawiam 11.5 12:40
    • Rufi 80 #51 · Cały bagażnik by się zapełnił, pozdrawiam 11.5 13:06
    • bosman #294 · Ładnie wyglądają 👍 11.5 14:05
    • AŻet #126 · Fajne znaleziska i ten świeży żółty kolor👍 11.5 14:54
    • RoStrze #85 · Witaj. Ciekawe grzyby można wiosną znaleźć w tych nadwiślańskich łęgach ( zimą z resztą też 😉). Pięknie wypatrzyłeś te żółciaki - dorodne i fotogeniczne👍 ja w ubiegłym roku próbowałem stripsów z żółciaka, ale chyba za długo je gotowałem (jakieś 30 minut) i nie były zbyt rewelacyjne. Ale chyba ponowię próbie konsumpcji jeśli je namierzę w tym sezonie. Gratulacje. Pozdrawiam. 11.5 15:23
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, nie przegapiasz w tym roku sezonu na różne grzyby:zaliczone zimowe, wiosenne czyli smardzowate, teraz żółciaki siarkowe i za każdym razem wracasz choć z ślicznymi ich fotografiami. Susza niedługo pewnie się skończy i zaraz będziesz nosił kosze kurek i innych grzybów rurkowych. 12.5 13:04
    • Yaga #294 · Piękne, soczyście żółte :). 12.5 20:14
    • +dopisek (po zalogowaniu)
sobota 11.MAJ
AŻet
doniesień: 122 / 4🏆
(1/h) Pobuszowałem przez godzinkę po brzózkach w okolicach Zaniemyśla w poszukiwaniu pierwszych kozaczków i kureczek. Tych drugich nie było. Trafił się tylko jeden koźlarz pomarańczowożółty, który musiał pozostać na swoim miejscu ze względu na swój stan - wysuszony na kamień. W maju jeszcze nigdy go nie znalazłem. Jest bardzo sucho, musi solidnie popadać, żeby tu coś wystartowało i nie usychało... jadę po żółciaki. dodaj grzybobranie
    • AŻet #127 · Bliżej nieznany mi twardziak. 11.5 15:12
    • AŻet #127 · Dotknięty suszą twardziak tygrysi. Do następnego jeszcze dziś😊. 11.5 15:13
    • Rufi 80 #51 · Kozaczek ładny, od dłuższego czasu nie jeżdżę do lasu. Susza okropna i miliardy komarów 11.5 17:55
    • Jolanta #27 · Dobrze, że chociaż jeden, jak popada będzie więcej 😉🙋 11.5 18:18
    • RoStrze #86 · Rzeczywiście koźlarz gotowy do bigosu 🫤 Ale go znalazłeś tak a nie inaczej 👍 11.5 18:32
    • leśniczy #215 · Na Śląsku dzisiaj miejscami padało obficie ale krótko, może to coś pomoże.. zalukamy do lasu i zobaczymy..🧐🤗 11.5 22:06
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, trochę podszuszony ale widok bardzo cieszy. Ja koźlarze pomarańczowożółte raczej znajdywałem najwcześniej w czerwcu i to gdy las w okolicach Krakowian, Ojrzanowa był bogatszy w miejsca na nie. 12.5 12:42
    • Tomek G #838 · Gratuluję. Dużo deszczu potrzeba aby grzyby dalej rosły. Pozdrawiam 13.5 20:47
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 12.MAJ
RoStrze
doniesień: 86 / 5🏆
(2/h) Witajcie. Cotygodniowe, już prawie tradycyjne doniesienie z Młochowa, z przedziwnych, różnorodnych i wielce zaskakujących lasów. Niestety robi się sucho jak w całym kraju - sadzawki i mniejsze cieki wodne już bez wody, ściółka sucha, grunt jeszcze lekko wilgotny. Ale o dziwo napotkałem 4 koźlarze pomarańczowe i 2 koźlarze babka (moje pierwsze tego roku). Jedna widać po nich ciężkie warunki pogodowe. Namierzyłem też małą kępkę łuszczaka zmiennego 😁, kilka żagwi łuskowatych, maślankę wiązkową, oraz zupełnie niespodziewanie maślaki sitarze, z którymi miałem problemy poznawcze. Tak więc las wciąż
zaskakuje, jednak bez deszczu będzie coraz mniej grzybów. Poza tym dziś widziałem szron na łąkach, więc i chłód gra rolę w całym tajemniczym procesie leśnej magii. Życzę wszystkim Grzybiarkom i Grzybiarzom udanych wycieczek majowych i dużo deszczu. Pozdrawiam.
dodaj grzybobranie
    • whispi #193 · Dwa na godzinę to mega wynik na tym bezgrzybiu i suszy 👏🙂 12.5 21:12
    • Rufi 80 #51 · Szron, susza, a u Ciebie rurkowce, udana niedziela, pozdrawiam 12.5 21:16
    • Jolanta #27 · Szczęście Ci dopisało ładnie wypatrzyłeś, gratuluję 👏🙋, 12.5 21:27
    • RoStrze #87 · Drugi Babka 😉 12.5 21:30
    • RoStrze #87 · Koźlarze pomarańczowe doświadczone przez naturę 12.5 21:31
    • RoStrze #87 · Łuszczak zmienny od razu z propozycją podania (na kwaśno) 😉 12.5 21:33
    • RoStrze #87 · Żagwie łuskowate 12.5 21:33
    • RoStrze #87 · Maślaki sitarze już schodzące 12.5 21:34
    • RoStrze #87 · Młody Maślak sitarz, który wprawił mnie w konsternację - kolorem, siateczką na trzonie i lekkim sinieniem po ścięciu. Zdjęcie niestety słabe. 12.5 21:36
    • RoStrze #87 · Maślanka wiązkowa radzi sobie, ale niewiele jej siedlisk spotkałem. A właściwie to dwa. 12.5 21:37
    • RoStrze #87 · Jak myślicie - to człowiek, czy zwierzę tak umieściło szyszkę? 12.5 21:39
    • AŻet #129 · Pięknie, w tej suszy tyle różnorodności👍 12.5 21:47
    • Yaga #295 · Łuszczak ze szczawikiem, czemu nie :)...
      Koźlarze i inne grzybaski, no podziw przy takiej pogodzie, gratki :). A szyszka to tzw. kuźnia dzięcioła, mądry ptaszek :). Pozdrawiam :). 12.5 21:57
    • Zapaleniec S-c #309 · Ładne sztuki! 12.5 22:22
    • Madziul #186 · Ekstra! 🤩
      Nie mam tylko pewności co do maślaka sitarza... kompletnie mi on tu nie pasuje po zdjęciach. Maślak tak, ale raczej nie sitarz. 12.5 22:25
    • marioo455 #115 · udana leśna wędrówka, koźlarze prężące się na zdjęciach, babka, sitarz to nad wyraz bogato o tej porze, na dodatek łuszczak zmienny i maślanka w podsuszonym lesie, gratuluję, i pozdrawiam 12.5 23:25
    • marioo455 #115 · jasna sucha skórka z wierzchu, hymenofor rzadki, wygląda na maślaka sitarza, w tym roku czas występowania grzybów całkiem zwariował, i czasami możemy mieć trochę problemu z identyfikacją grzybów, bo i czas często nie ten, i słońce potrafi poprzebarwiać owocniki 12.5 23:34
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, sporo fajnych grzybów zauważyłeś jak na tee warunki atmosferyczne czyli susze i chlodne ranki. Na szczęście być może trochę deszczu spadnie z początkiem przyszłego tygodnia a i zrobi się cieplej. Ja odpuściłem na razie spacery po lesie choć trochę żałuję widząc Twoje doniesienie bo grzyby znalezione jeszcze w miarę w dobrym stanie porównując do moich koźlarzy babka z ostatniego spaceru po lesie. A co do do maślaków na jednym zdjęciu takie lekko podsuszone to też nie wydaje mi się że to sitaki a drugie zdjęcie młodszego okazu to kto wie co to za maślak. Zdarzalo mi się przejsc przez las tak pomiedzy Mlochowem a Pławami czyli leśniczówką i było tam miejsce na maślaki modrzewiowe. Mysle że to jakieś dwa rodzaje maślaków na tych zdjęciach. sitaki zwykle rosną bardziej od wyrobiska piasku na dużym lesie terytorialnie wchodzacym w skład miejscowości Suchodół od ścieżki w lesie od tego wyrobiska i raczej spotykane są najwcześniej w wrześniu. Tak więc ten młodszy okaz może być maślak żółty a starsze niekoniecznie. Kto wie moze to i inny rodzaj maślaków a najważniejsze że maślaki i że grzyb jadalny. 13.5 02:33
    • Duet #142 · Piękna różnorodność grzyba 😍 13.5 05:30
    • Krzychu Grzybiarz #28 · Też uważam, że to nie były sitaki (sitarze). Być może maślaczek pieprzowy, który ma bardziej czerwonawy spód (rurki) i trzon oraz piekący smak. 13.5 06:06
    • bosman #295 · Ładne grzybki wypatrzyłeś 💪. Ja ten szczawik zajęczy czasem sobię zbieram i dodaję do różnych potraw a ostatnio użyłem go do sałatki 🥗.🌧️🌲🙋 13.5 08:49
    • RoStrze #87 · Dziękuję Wam za miłe i wnikliwe komentarze. Rzeczywiście to nie maślak sitarz tyko maślak żółty (co w oczywisty sposób widnieje na zdjęciu, a czego nie skojarzyłem) - rosło ich 6 w okolicy modrzewia, więc sprawa jasna. W smaku surowego grzyba nie było goryczy, więc to nie pieprzowy. Dziękuję Madziul za pomoc w ich identyfikacji, i Guciowi za słuszną uwagę o ich występowaniu w tych lasach. I jak tu nie kochać leśnych wypraw za takie zagadki 😁 Pozdrawiam Was serdecznie. 13.5 20:02
    • Tomek G #838 · Spacer zaliczony akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć i sfotografować. Dużo deszczu a będzie jeszcze więcej grzybów. Pozdrawiam 13.5 20:53
    • +dopisek (po zalogowaniu)