Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 24.MAR
AŻet
doniesień: 108 / 4🏆
(40/h) Pojechałem zobaczyć czy już wychodzą jakieś kasztanki lub smardze, ale niestety nie natknąłem się na nie, a szukałem w miejscach, gdzie w ubiegłym roku były. Trzeba poczekać jeszcze. Rano plus 1,5 stopnia, pochmurnie, idealna pogoda na buszowanie, które trwało 4 godziny. Po deszczach ruszyły uszaki, sporo małych, co dobrze wróży na przyszłość. Czarki w coraz gorszym stanie i mało świeżych. Trafił się też pieniek z łuszczakiem. Pojawia się maślanka. Udało mi się namierzyć trochę różnych grzybków, których fotki będą w dopiskach. W koszyku znalazło się ok. 570 uszaków bzowych, wybranych 20 czarek austriackich, 20 łuszczaków zmiennych i 25 wrośniaków różnobarwnych, ilość na herbatkę. Coraz bardziej widać wiosnę, coraz więcej kwiecia. Tak przyjemne buszowanko na jakiś czas zostało przerwane nietypowym i nieprzyjemnym znaleziskiem. Buszując za uszakami natknąłem się na padłe dziki, lochę i maleństwo, które leżało ok. 15 metrów od niej. Ruszyłem dalej szukając numerów telefonów. W końcu zadzoniłem na straż miejską. Po ok. 40 minutach wróciłem i poczekałem na strażników, którzy niebawem przybyli. Wskazałem miejsca, które oznaczyli taśmą. Mieli wezwać powiatowego inspektora weterynarii.
dzisiaj
bosman
doniesień: 282 / 15🏆
(1/h) Dziś wcześnie z rana szybka, krótka wycieczka po pędy sosny na syrop i nalewkę. A po drodze kępka łuszczaka zmiennego i żagwiak łuskowaty. Miało tak padać a tu w moich okolicach przeszła jedna 10 minutowa burza z gradem i tyle z deszczu ☹️a teraz będzie gorąco, sucho..., ale nic to zobaczymy co to dalej będzie 😃. Spacerek po lesie zawsze warto zrobić 🌳🌲🙋