Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 5.MAJ
RoStrze
doniesień: 84 / 5🏆
(4/h) Witajcie. Po majówce odwiedziłem znajomy las i w końcu znalazłem jakieś grzyby. Udało mi się wypatrzeć w opuszczonym sadzie opodal, pośród pokrzyw i innego ziela około 400 g gęśnicy wiosennej (kilka sztuk na prawdę dużych okazów), poza tym w regularnym lesie robi się sucho i markotno, jednak wśród brzóz i sosen wypatrzyłem jednego koźlarza pomarańczowego 😍 - pierwszy w tym roku. Zabrałem też całkiem młodego żagwiaka łuskowatego (pierwszy zebrany). Ogólnie jak dla mnie to nastaje najgorsza pora roku - taki nieczas grzybowy, albo czas, żeby poznać inne nietypowe grzyby 😊
... szerzej o tym grzybobraniu ... W każdym razie nie lubię okresu maj- czerwiec w lesie. Aż by się chciało wędkować 😉 Wiem, że to dobry okres na ryby. Majówkę spędziłem w Czechach w rejonie Szwajcarii Czeskiej. Miałem nadzieję na ciekawe doznania grzybofilskie, ale niestety patrząc na drzewa i ściółkę rozczarowałem się i zmartwiłem - część drzew miała wyschnięte liście i kwiaty, co odczytałem jako przemrożenie. Wiosna jakby zakpiła tam z przyrody, aż przykro było patrzeć na buki w brązie wiosną. Ale najsmutniejsze, że grzybów żadnych nie spotkałem przez 4 dni. Okolice przewyborne, na pewno grzybowe, ale tej wiosny niestety nie. Czeska Szwajcaria zachwycająca pomimo ubiegłorocznego pożaru. Warto się wybrać 🙂 Może w sierpniu? Rok leśny zapowiada się niezwyczajnie. Pozdrawiam leśną Brać. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #85 · Nie mogłem się od tego koźlarza oderwać 😉 5.5 21:45
    • RoStrze #85 · Gąśnice przykryte zielenią 5.5 21:48
    • RoStrze #85 · Kępkowce - pod płaszczem z roślin chyba nie mogły rozpylić zarodników 5.5 21:49
    • AŻet #125 · Nie dziwię Ci się, trudno oczy od niego oderwać👍 też nie lubię okresu maj-czerwiec ze względu na suszę, która od kilku lat w moim regionie (i nie tylkko) w tych miesiącach nastaje... a tej wiosny gdyby solidnie padało, byłoby ciekawie... 5.5 21:50
    • RoStrze #85 · Czernidłaki błyszczące się nie poddają 😀 5.5 21:50
    • RoStrze #85 · A tu huba na brzozie z pięknym "gardłem" 5.5 21:51
    • marioo455 #114 · całkiem całkiem, kępkowce, i majówki, a wiosna sucha że aż trzeszczy wszystko, gratuluję znalezisk w tej porze roku, pozdrawiam 5.5 22:23
    • bosman #294 · Kozak💪a i kępkowce fajne u mnie jeszcze nie wyszły. Też ten okres maj, czerwiec u mnie nieciekawy przez tą wieczną suszę w ostatnich latach.🙋 6.5 00:16
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, widzę że w tej okolicy grzyby pokazują się nie tylko po mniejszych lasach. Szkoda tylko że deszczu wciąż za mało, wczoraj popadało bardziej od trasy katowickiej a w Pruszkowie tylko trochę pomoczylo. Maj i Czerwiec tak jak piszesz może być bez jakiś większych zbiorów grzybów bo i prognozy długoterminowe opadów deszczu są raczej niekorzystne a przynajmniej na Mazowszu. Sporo grzybów jednak zauważyłeś. Z tymi drzewami w Czechach może być tak że zostały opanowane przez różne szkodniki drzew larwy motyli lub jakaś choroba drzew bo susza czy mróz aż tyle szkód by nie wyrządziły. A jeśli nie lubisz tego okresu na grzyby to zawsze możesz połączyć łowienie ryb i spacer po lesie nawet w tych okolicach. Niektórzy łowią tam ryby w parku czy jest staw w Krakowianach choć akurat w tym drugim łowić zdaje się nie wolno. 6.5 07:35
    • Tomek G #836 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Susza doskwiera a deszczu jak na lekarstwo mało. Pozdrawiam 6.5 11:15
    • Rufi 80 #50 · Samotny kozaczek, kepkowiec też niezły, jeszcze nie znalazłem, pozdrawiam 6.5 14:39
    • whispi #193 · Też bym mu fotki cykała 😅 jeden z moich ulubionych choć już nie ołówek 😁 ale i tak petarda 🤩 6.5 21:00
    • Nika #245 · Wcale się nie dziwię, że się nie mogłeś oderwać od tego koźlarza 😁. A czerwiec wcale nie musi być zły grzybowo 🙂. Zeszły rok - 8 czerwiec... 6.5 22:05
    • Fungia #101 · Pierwszego czerwca w 2023 r. znalazłam pierwsze borowiki sosnowe a tydzień później usiatki. Jeżeli solidnie popada może być całkiem dobrze 🙂 czego Ci życzę. Pozdrawiam. 9.5 22:15
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
RoStrze
doniesień: 87 / 5🏆
(1/h) Witajcie. Krótki, godzinny spacer po coraz bardziej wysuszonym mieszanym lesie przy miejscowości Młochów. Pogoda ładna -słoneczna, ale wolałbym gdyby lało. Z grzybów jadalnych szczęśliwie zauważyłem mały garniec złotych monet w postaci kępki łuszczaka zmiennego, już dość podsuszonego (220 gram - kapeluszy). A na pieńku obok rodzinkę próchnilca gałęzistego. Poza tym w lesie bardzo już sucho i bez dużych opadów coraz trudniej będzie znaleźć jakiekolwiek grzyby. Życzę Wam i sobie rzęsistych deszczów. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • RoStrze #88 · Podsuszone już, ale i tak wartościowe 😁 18.5 22:45
    • RoStrze #88 · Próchnilec gałęzisty - pierwsze, jakie spotkałem, a podobno są bardzo pospolite. 18.5 22:47
    • niszczu #254 · I tak dobrze, że coś znalazłeś przy tej suszy. Fajny pieniek 👍 Szkoda, że nie trafiłeś go trochę wcześniej, kiedy grzybki były jędrniejsze. Pozdrawiam. 18.5 22:57
    • tazok #302 · Z pozdrowieniami z najpiękniejszych gór świata :) 18.5 23:50
    • Nika #245 · Fakt, sucho bardzo... deszcz potrzebny od zaraz i to kilkudniowy. Dla mnie próchnilec bardziej maczugowaty, palce umarlaka... Gdy pierwszy raz znalazłam skakałam z radości 🙂. Wystawały spod pnia i wyglądały jak paluchy wystające z ziemi 🫣 19.5 00:46
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, zaskakujesz mnie że takie ciekawe grzyby znajdujesz w tym lesie jak próchnilec. W tej okolicy być może że trochę wieczorem deszcz popadał a przynajmniej tak wynika z radaru opadów. 19.5 09:21
    • bosman #296 · Łuszczak super 😋. Przy tej suszy takie grzybki to skarb nawet jak troszkę podsuszone.🌲🌧️🌳🙋 19.5 11:02
    • Rufi 80 #52 · Mocno zmęczone łuszczaki, jak na tą suszę super znalezisko, pozdrawiam 19.5 11:04
    • Yaga #295 · Jak nie popada, to... Gratki, przy takiej suszy coś wypatrzeć to wyczyn :). 19.5 16:34
    • RoStrze #89 · Dziękuję Wam za komentarze 😊
      _Niszczu - i tak się cieszę, że je znalazłem - dziś była smakowita jajecznica z łuszczakiem dla całej rodziny.
      _Tazok - dziękuję serdecznie, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się odwiedzić Twoje góry (może z psem...), tym bardziej, że ciągnie nas na południe bardzo 🙂 Pozdrowienia z całkiem płaskiego Mazowsza.
      _Nika - bardzo się zdziwiłem, że te próchnilce są szare, a nie czarne (maczugowate), takie, jakie widywałem wcześniej w tych lasach. Z atlasu na naszej stronie wywnioskowałem, że to mogą być próchnilec gałęziste (sądząc po kolorze). Nie jestem ich znawcą. W każdym razie wspaniałe znalezisko mnie spotkało 😀 Życzę deszczu.
      _Gucio - dziękuję - w tych lasach wielu grzybów można się spodziewać - może jest na pierwszy rzut oka nieciekawy, ale jak się wejdzie wgłąb to zaskakuje i to bardzo.
      _Bosman - fakt - taka porcja łuszczaka w maju to skarb 😁 Pozdrawiam
      _Rufi 80 - U Ciebie też było sporo łuszczaka wcześniej - może gdzieniegdzie jakieś kępki jeszcze znajdziesz?
      _Yaga- dziękuję, Łuszczaka zawsze chętnie przytulę, ale takimi boczniakami, które Ty znajdujesz też bym nie pogardził. Pozdrawiam 🙂 19.5 20:09
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
bosman
doniesień: 289 / 15🏆
(1/h) Miałem weekend sobie odpuścić posiedzieć na działce i wczoraj też tak zrobiłem a dziś zabrałem przyjaciela 🐕i pojechaliśmy pospacerować troszeczkę dla odstresowania. Jakoś specjalnie w las nie wchodziliśmy tak tylko po ścieżkach leśnych. Żółciaki jak co roku wyrosły na powalonym kilka lat temu dębie. Pierwsze już trochę starsze, ale te z tyłu jeszcze by się nadawały, ale nie brałem narazie mam dość żółciaka. Teraz wokół grzmi, ale deszczu ani kropli ☹️. 🌲🌳🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #297 · Tak sobie odpoczywaliśmy. 19.5 14:59
    • bosman #297 · Wczoraj na działce rodzinne spotkanie to coś trzeba było przygotować 😃🍲 19.5 15:00
    • bosman #297 · A tu się bawiliśmy z wnuczką 🥰 19.5 15:01
    • bosman #297 · Pogrzmiało w oddali, deszczu nic. A teraz już słońce ⛅ 19.5 15:03
    • Rufi 80 #52 · Pachnie kociołkiem nawet u mnie, na pewno pyszności zrobiłeś. Rodzinka zadowolona, pozdrawiam 19.5 15:11
    • Majeczka #58 · Witam u nas lało jak z cebra może coś się pokarze, przerwa dwie godziny i znów pada. Denisek piękny. Pozdrawiam 19.5 16:16
    • Yaga #295 · U mnie podobnie, pogrzmiało trochę i słońce już wyszło. Pozdrawiam :).
      Ps. Piaskownica, full wypas, wnusia pewnie szczęśliwa :). 19.5 16:38
    • Zapaleniec S-c #311 · Miło spędzony czas z wnusią to super nagroda. 19.5 17:01
    • Duet #143 · Czas spędzony z najbliższymi bezcenny jest. Pozdrawiam. 19.5 18:52
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Super! Gratulacje 😄 19.5 18:53
    • Zuziazuzia #4 · Cudo! 19.5 19:11
    • leśniczy #217 · A w kociołku jak się domyślam pyszne "prażoki" czy też pieczonki, zwał jak zwał ale ten smak z ogniska najlepszy 😋
      Zółciak elegancki i spotkanie z rodziną zawsze na pierwszym miejscu 👍 Pozdrawiam bosmanie 🤗 19.5 20:30
    • AŻet #130 · Też uważam, że las najlepiej dziala na stresa, nie dziwię się, że masz przesyt żółciak, ja wczoraj skończyłem konsumować te sprzed tygodnia. Wnusia zapewne cieszy się z piaskownicy👍. Kiedy u nas solidnie popada? Pozdrawiam 19.5 20:40
    • Nika #245 · Kociołek fajna sprawa 🙂, piaskownica - pełna profeska - w takiej to i ja bym sobie chętnie szczeniackie lata przypomniała 😁 20.5 06:45
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 17.MAJ
bosman
doniesień: 288 / 15🏆
(1/h) A mówiłem sobie nie jedź, nie zbieraj już żółciaka po co ci on😃. No i pojechałem zebrałem młodziutkiego, mieciutkiego idealnego do zmielenia. I sobie zrobiłem śniadanie i obiad żółciakowy a i na resztę weekendu też jeszcze zostało. Gorąco, sucho to weekend chyba na działce będę siedział i czekał za 🌧️🌧️🌧️.🙋 dodaj grzybobranie
    • bosman #296 · Na obiad mielone 17.5 12:58
    • bosman #296 · A na śniadanie paprykarz nieszczeciński z żółciaka oczywiście 17.5 12:59
    • bosman #296 · ☹️😡 17.5 13:01
    • Rufi 80 #52 · Koszyk zapełniony U mnie żolciaki już wyschnięte. Ekstremalna susza, masakra 17.5 13:26
    • jamro #8 · Witam napisze w skrócie ale sobie dogadzasz kulinarnie. 17.5 13:27
    • Duet #142 · Piękny, wielki i jakie pychoty oferuje😋. Pozdrawiam. 17.5 15:33
    • marioo455 #116 · według mnie też żółciak smakuje najlepiej w mielonych, ładne kulinarne kompozycje, pozdrawiam 17.5 16:18
    • Majeczka #58 · Witam gratuluję pięknych zdobyczy, u mnie już zupełnie pusto nawet mech żółty ale podobno ma padać trzymam kciuki. Pozdrawiam 17.5 16:22
    • AŻet #130 · No i fajnie, że pojechałeś... żółciak piękny, a jego forma kulinarna apetyczna w Twoim wykonaniu👍 mielone z niego jak dla mnie pyszne😊 ten weekend też zamierzam odpuścić, żeby nie przegonić zapowiadanych deszczów, oby tym razem z tych zapowiedzi coś wyszło... Pozdrawiam. 17.5 17:13
    • Nika #245 · Smakowicie te posiłki wyglądają. Szparagi można jeszcze w boczuś owinąć ( cieniutkie plasterki ) i upiec w piekarniku... Może zdrowe to nie jest, ale jak smakuje 😋 17.5 18:02
    • leśniczy #216 · Twoje dania z żółciaka ekstra 😋 jak w najlepszych restauracjach mega to wygląda 👏👏 17.5 18:26
    • Jolanta #27 · Piękne grzyby i pyszności na talerzach 🙂🙋 17.5 19:30
    • RoStrze #87 · W sumie trzeba chwytać grzybki takie jakie są - oprócz żółciaka bardzo nieliczne, więc Twoja wyprawa po młode zółciaki jak najbardziej wskazana. Tym bardziej, że wiesz co z nim zrobić 🙂 Kotlety bardzo apetycznie się prezentują. Zapowiadają zmianę pogody, więc może coś pokropi. Oby weekend był mokry 😉 Pozdrawiam. 17.5 20:33
    • K.A.L.E.T.N.I.K #445 · 🙋Bosmanie jak pacza na twoje wykwintne dania grzibowe to się trzęsa z głodu😂, pełna profeska i ekskluzywność grzibowego smaku🤤, jo buszuja i tak dziś popadało, łuszczaki pora ceglasi i grzybki pikne niejadalne się trafiają, Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 17.5 21:37
    • Zapaleniec S-c #311 · Koszyk pełny, dania extra podane elegancko z kulturą sztuki kulinarnej - Pięknie! 17.5 21:43
    • niszczu #253 · Dla mnie rewelka, i żółciak, i dania z niego. Gratulacje. :) 18.5 13:11
    • Yaga #295 · Ale smakowicie na talerzach :). Gratki z pozdrowieniami :). 18.5 19:28
    • tazok #302 · Geslerowa ze swoimi kotletami, to może praktykować u Ciebie 😃 18.5 23:52
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Gratuluję przepisów! Pozdrówka 😀 19.5 18:58
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 15.MAJ
AŻet
doniesień: 125 / 4🏆
(2/h) Potrzebowałem resetu w środku tygodnia, więc po pracy w las... Wędrówka ok. 2,5 godz. po wysuszonych lasach, choć miejscami trafiałem jeszcze na tereny grzęskie. Nie zaglądałem w miejsca, gdzie można natknąć się na żółciaka, jeszcze mam trochę mielońców z soboty. Odwiedziłem powalone drzewo z boczniakiem łyżkowatym, które znalazłem ostatnio. Boczniak troszkę podróśł i wyglądał na dotkniętego suszą, ale wybrałem kilkanaście sztuk na kolację (po krótkim moczeniu nabrał świeżości). Większość osobników starszych, a także bardziej podsuszonych zostawiłem.
Niemal wszystkie napotkane grzybki były wysuszone. Tylko jeden drobnołuszczak jeleni i trzy twardziaki tygrysie nie były tą suszą dotknięte. Nie będę pisał czego nam trzeba, bo wszyscy na to czekamy...
dodaj grzybobranie
    • AŻet #130 · Dwa pierwsze trzymają się, pozostałe: żagwiak, maślanka, drobnołuszczaki wysuszone. 15.5 19:37
    • Jolanta #27 · Super taki reset w środku tygodnia 🙂, tym bardziej, że owocny🙋... pozdrawiam serdecznie 15.5 19:38
    • AŻet #130 · Gmatwianka krowieniec - śluzowiec, którego po raz pierwszy wypatrzyłem, nad irysami, które już zaczynają przekwitać. Miał być wypad po deszczu... Tyle na dziś. Pozdrawiam Was i życzę Wam i sobie dużo wody z nieba. 15.5 19:40
    • leśniczy #215 · Ładne boczniaki 👍 Póki co jeszcze spoko ale jeśli się sprawdzą prognozy na czerwiec, lipiec z rekordowymi upałami to dopiero może być katastrofa.. Oby nie..🥴 15.5 19:46
    • marioo455 #116 · gmatwanka krowieniec ciekawa, a zdjęcia grzybów, takie podsuszone mają swój urok, smacznego 15.5 20:18
    • RoStrze #87 · Witaj. Lepsze boczniaki niż nic 🙂 Suszę. widac już bardzo w lesie- pewnie niedługo będzie zakaz wstępu. Miejmy nadzieję że popada w weekend jak zapowiadają. ciekawa ta gmatwianka krowieniec - a szczególnie nazwa godna zapamiętania 😁 Pozdrawiam. 15.5 22:33
    • Rufi 80 #51 · Ładne te boczniaki, gratulacje, w taką suszę super zbiory, pozdrawiam 15.5 22:55
    • Majeczka #58 · Witam piękny zbiór na taką suszę moje gratulacje. Pozdrawiam 16.5 16:44
    • bosman #295 · Przy tej pogodzie☀️☀️☀️to te boczniaki super zbiór 💪 16.5 18:53
    • Yaga #295 · Smacznego :) i gratki za inne wypatrzone :). Ps. Presaki na polu też warto obejrzeć, czasem ciekawe grzybki i śluzowce się trafiają. Pozdrawiam :). 16.5 21:58
    • Nika #245 · Całkiem nieźle t boczniaki wyglądają, szkoda, że prognozy nie są zbyt optymistyczne ( słońce i sucho ) - trzeba się cieszyć tym, co jest 🙂 17.5 18:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
niszczu
doniesień: 251 / 27🏆
(0/h) Susza w lasach nie pozostawia wyboru, więc dzisiaj kolejny spacer po nadwiślańskich łęgach. Tym razem udało się znaleźć 2 stanowiska żagwii łuskowatej, w tym jedną mega kłodę z kilkudziesięcioma owocnikami oraz 2 stanowiska żółciaka siarkowego. Niestety jedno już ogolone i dla mnie został tylko jeden owocnik. Czekamy na deszcz. dodaj grzybobranie
    • bosman #296 · Ta kłoda faktycznie mega 💪 18.5 19:09
    • Yaga #295 · Żagwi jeszcze nigdy nie spotkałam, a stanowisko cudne :), gratuluję :). 18.5 19:42
    • Rufi 80 #52 · Mam na koncie 3 żagwie a tu zlot na kłodzie, pozdrawiam 18.5 19:59
    • AŻet #130 · Więcej żagwia niż drewna👍 18.5 21:25
    • RoStrze #88 · Kłoda z żagwiami piękna👍 miło się je obserwuje i są bardzo fotogeniczne. Żółciak też urodziwy i młody. Udany wypad nad rzekę 😉 W sumie tylko przy wodzie jest teraz szansa znaleźć jakieś grzyby. Deszcz potrzebny w dużej ilości. Pozdrawiam. 18.5 22:39
    • seBapiwko #259 · Źółciak ideales, miodzio 👍👍, ale ta żagiew kosmos 😲. Przepiękna 🤩. 18.5 22:59
    • Nika #245 · Wow... Żagwie, jak żaglówki w porcie.... Coś pięknego 🙂 19.5 00:36
    • niszczu #254 · Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. 19.5 06:48
    • Gucio #263 · Gratuluje. Super, znowu Twój spacer po lesie zakończony w miarę sukcesem Może ten tydzień przyniesie większe opady deszczu i pojawią się i grzyby rurkowe. 19.5 09:24
    • Zenobia ze Szczecina #322 · Ale tego masa 😱 19.5 18:56
    • +dopisek (po zalogowaniu)