Jadę sobie dzisiaj drogą przez las i widzę, że będę mijał kilka osik rosnących na skraju. Myślę sobie, zwolnię i popatrzę, a nóż widelec. Przejeżdżam obok i nie wierzę własnym oczom - stoją jak wół, dwa, pod samym pniem osiki. Jak wysiadłem, to się okazało, że pod drugą topolą rosną jeszcze cztery. To się nazywa mieć farta. 😁 |