małopolskie - grzybobrania od 16 wrz. do 22 wrz. 2019
mm — ok. 40 na godzinę
80 prawdziwych, 6 koźlarzy, 20 maślaczków, 10 podgrzybków.
Las mieszany, 90 % to młodzież w sam raz do słoiczków.
mm — ok. 50 na godzinę
:)
mm — ok. 30 na godzinę
Urlop w okolicach Budzowa i Zembrzyc. Podana liczba dot. średniej z 6 dni do piątku i zawiera grzyby bez myślaków i kolczaków których po deszczach było miejscami mnóstwo.
szerzej:
Wypad w te okolice był jak zawsze udany. Góry są trudne w grzybobraniu ale za to gwarantują piękne widoki i zawsze coś można znaleźć. Miejscami pustka a miejscami zabawa na całego;). Najlepsze wyniki były w środę po deszczu. Później zimno i mało nowych grzybów. Widziałem pierwszy raz w życiu takie ilości małych łebków prawdziwków nie do zebrania, które jednak przeważnie nigdy się nie rozwiną z uwagi na ilość na metr kwadratowy (nawet około 50-100). Najlepsze jednak jak zawsze są te górskie prawdziwki. Chyba najładniejsze grzyby jakie można spotkać. Podsumowując około 10 litrów suszonych podgrzybków, 5 litrów prawdziwków, 5 litrów ceglaków, 2 litry kozaków. Do tego 20 słoików po 0,5 litra marynowanych prawdziwków i dwa kosze świeżych grzybów przywiezionych ostatniego dnia. Pozdrowienia dla wszystkich grzybiarzy i gospodarza, pana Staszka pezemilego dyplomowanego Bacy, naszego gospodarza :)
mm — ok. 40 na godzinę
Siostra mi mowila- nie pisz relacji tylko idź jutro znów 😁 Ale nie posluchalam... 4 godziny w lesie, w deszczu ale 160 prawdziwków jest ( te wielkości paznokcia też liczyłam) 1 kania i 3 kozaki czerwone.
mm — ok. 30 na godzinę
Trzy godzinki w lesie trochę prawdziwków czerwonych i maślaków bez szału ludzi sporo A grzybów jak na lekarstwo
[Admin: nie podano grzybność, proszę tego pilnować, wpisałem 30 ]
mm — ok. 35 na godzinę
Bardzo dużo malych prawdziwków, do tego kilka podgrzybków i kurek.
mm — ok. 100 na godzinę
W lesie super po deszczu. Dzisiaj zebrałam 240 prawdziwków ( małe i średnie) i 55 podgrzybków. podgrzybki są bardzo robaczywe, chyba ok. 50 zostały w lesie z robaczkami.
mm — ok. 80 na godzinę
Las mieszany, podgrzybki, maślaki, kanie. Można spotkać też pieprznik i pomarańczowe, okratki australijskie.
mm — ok. 27 na godzinę
27 maślaczków z mojego ogrodu rosły między świerkami.
mm — ok. 50 na godzinę
Wczoraj w okolicach Wadowic wybrałem się na spacerek po górach i w efekcie do koszyka wpadło ponad 200 szt dominowały piękne prawdziwki, ceglasie, podgrzybki i kilka kozaczkow
mm — ok. 60 na godzinę
Same piękne borowiki szlachetne. Większość zdrowych 🙂
mm — ok. 54 na godzinę
Witam, krociutki spacer przed praca i oto co uzbieralam. Grzybiarzy duzo, jedni wracaja juz z lasu a inni tak jak ja wchodza do lasu.
mm — ok. 40 na godzinę
Większość borowików szlachetnych w tym dwa duże i piękne + maślaki modrzewiowe, podgrzybki złotawe, podgrzybki brunatne
mm — ok. 80 na godzinę
Tabuny ludzi przeszły przez las. Prawie każdy grzyb niejadalny kopnięty. Papierki po cukierkach. Puszki. Wszystko świeżutkie. Jak można tak nie szanować lasu. Co zostawimy po sobie? Ehhh ale wracając do grzybobrania. Dziś krótko tylko 1,5 godziny ale mały koszyk pełny. Dużo małych grzybków. Ale trafił się tez okaz ze zdjęcia.
mm — ok. 20 na godzinę
Krótki postój i wizyta w lesie liściastym i 6 prawdziwków i 4 maślaki żółte, kawałek dalej ostre hamowanie i 2 kanie przy drodze w lesie mieszanym oaz podgrzybki złotawe. Wszystkie grzyby zdrowe, nawet duże prawdziwki. W Zaborowie widziałem ok. 20 kań, niestety za ogrodzeniem.
mm — ok. 50 na godzinę
Dziś podejście do nowej miejscówki i powiem że udane, w 1.5 godziny 73 prawdziwki prawie wszystkie sloikowe szkoda że zaczęło wiać a tego w lesie nie znoszę więc zwinolem się do auta. Coś ostatnio administrator usuwa moje wpisy czym na to zasłużyłem 😢
mm — ok. 60 na godzinę
Po zakończonym przedwcześnie porannym grzybobrania czułem mały niedosyt, wiatr ustal, wyszło słonko więc pojechałem do lasu efekt to ponad 100 maślaków, 6 prawdziwków, 3 kozaki
mm — ok. 15 na godzinę
Prawdziwki 20 szt, maślaki 40 szt, borowiki ceglastopore 6 szt
mm — ok. 22 na godzinę
170 prawdziwków, 50 podgrzybków brunatnych, 3 koźlarze czerwone, 2 koźlarze ciemnobrazowe, niezliczone ilosci mlodych maślaków zoltych; 2 osoby; 6 h w lesie jodlowo bukowo modrzewiowym.
szerzej:
Wszystkie grzybki mlode, niestety malo wiekszych borowików. Finalna ilosc prawuskow duza, ale trzeba sie nachodzic. Wzialem dzien urlopu liczac na wiekszy wysyp po wtorkowym deszczu, chyba jednak 4 stopnie w nocy grzybkom nie przypadlo do gustu...
mm — ok. 40 na godzinę
Prawdziwki+pare podgrzybków
[Admin: proszę koniecznie wypełniać pole grzybności w grzybach na osobogodzinę; jest to niezbędne dla prawidłowego kolorowania mapy; poprawiłem wpis]
mm — ok. 50 na godzinę
Prawdziwki, kozaki, podgrzybki. Przewaga kozaków.
mm — ok. 70 na godzinę
W lesie zimno, dalej czuć grzybnią. Dzisiaj zebrałam 100 prawdziwków (średnie) i 70 podgrzybków ( raz tyle zostało w lesie robaczywe). Bardzo dużo maślaków.
mm — ok. 8 na godzinę
Las liściasty, 1 godz. W 2 osoby: 4 prawdziweczki, 3 kozaczki grabowe, 3 babki, kilka podgrzybków złotawych i zajączki, 1 kania i kilka lejkowców dętych. W lesie zaskakująco sucho ale wieczorem przeszła burza.
mm — ok. 60 na godzinę
Takiego wysypu w życiu nie widziałem, a zbieram grzyby od 30 lat i w różnych lasach. Zdarza mi się znajdować po 30 borowików na 2m2. Grzyby są piękne i w większości zdrowe. Coś wspaniałego.
mm — ok. 40 na godzinę
Witam. Wpis jest z wczoraj. Z pracy udało się wyjść troszkę wcześniej i od razu ruszyłem do lasu. Pogoda zwariowana gdy ruszałem delikatny deszcz za chwilę słońce potem ulewa delikatna burza i znowu pełne słońce. W lesie bardzo chłodno ale grzybom to wcale nie przeszkadza. Grzyby rosną ale trzeba trafić na dobre miejsca wtedy można znaleźć po 15 - 20 koło siebie. Do kosza zdrowych obrobionych grzybów trafiło 74 borowiki 9 podgrzybków 4 kozaki 41 kozaków czerwonych 2 gołąbki i 7 kań ( kanie na zdjęciu zostawiłem 4 dni temu bo były malutkie i tak urosły;-) ). W Niedzielę kolejny wypad. Pozdro.
mm — ok. 20 na godzinę
Sporo prawdziwków, większość 1-2 dniowych choć dużych. Pojedyncze podgrzybki i trochę maślaków. Kuupa luda w lesie, więc i tak nieźle, że trochę się znalazło
mm — ok. 50 na godzinę
Sporo borowików włącznie z 2 ma bardzo dużymi okazami, koźlarze grabowe, podgrzybki brunatne, maślaki sosnowe i rydze (początek wysypu 😀)
mm — ok. 40 na godzinę
Godzinka popołudnu 🙂 Ładne borowiki szlachetne + maślaki modrzewiowe, podgrzybki złotawe, kurki, podgrzybki brunatne.
mm — ok. 35 na godzinę
Las mieszany, spodziewałem dziś grzybowego eldorado, o 5.30 w ciemnościach pedzilem już autem na grzybów żniwa roku a tu szału nie było! W 4,5 godziny znalazłem 45 prawdziwków, 72 podgrzybków brunatnych, 16 maślaków, 14 ceglastych, 2 szare kozaki, 1 czerwony i parę zajączkow wziętych tak bez przekonania bo ich nie lubię. Rano było 4 stopnie to kolejna taka zimna noc i to chyba grzybki wychamowalo
mm — ok. 35 na godzinę
Las mieszany, spodziewałem się dziś grzybowego eldorado, o5.30 w ciemnościach pędzilem już autem na grzybowe żniwa roku a tu szału nie było! W 4.5 godziny znalazłem 45 prawdziwków, 72 podgrzybki brunatne, 16 maślaków, 14 ceglastych, 2 szare kozaki, 1 czerwony i parę zajączkow wziętych tak bez przekonania bo ich nie lubię. Rano było 4 stopnie to kolejna taka zimna noc i to chyba grzybki wychamowalo
mm — ok. 8 na godzinę
10/h. 8 małych lub średnich prawdziwków i 2 podgrzybki złote. Samochodów w lesie pełno.
mm — ok. 40 na godzinę
Las mieszany. Grzybiarzy duzo, pogoda ladna, bardzo wilgotno w lesie. Prawdziwki i podosicaki czerwone.
mm — ok. 30 na godzinę
Byłem tylko sprawdzić, czy w wiejskim lasku coś jest, konkretnie miałem nadzieję na kanie. Są kanie, podgrzybki, siedzunie sosnowe, prawdziwki, kolczaki i maślaki. I jeden żółciak siarkowy, który będzie kąpał się w occie.
mm — ok. 50 na godzinę
Wysyp maślaków i trochę kozaków, jeden piękny prawdziwek ale byłem bardzo krótko i z dzieckiem na barana :) jutro idę na konkretna wyprawę
mm — ok. 90 na godzinę
Piękne grzybobranie. Cały kosz grzybów. Większość to borowiki szlachetne, mniejszość koźlarze świerkowe. Ręce mnie bolą od dźwigania.
mm — ok. 80 na godzinę
Szybki 2 godzinny wypad. Głównie prawdziwki. Dużo sosnowych niestety nóżki naprawie wszystkich robaczywe. Jest dużo podgrzybka ale w większości robaczywy.
mm — ok. 20 na godzinę
Dziś rano na grzybki po ciemku ale nie bylem pierwszy ludzi sporo ale coś było ogólnie 20 prawdziwków 15 podgrzybków i sporo maślaków ok 50 marnie jak na 4 godz chodzenia szykuje słoiczki marynowane po cygańsku
mm — ok. 10 na godzinę
Miejsce przy domu spokojnej starości. W lesie więcej chętnych niż grzybów. 4 prawdziwki, trochę podgrzybków jeden kozak babka, kilkadziesiąt maślaków. Ogólnie to szału nie ma. Chyba to jeszcze nie ten moment. pozdrawiam.
mm — ok. 25 na godzinę
Wycieczka po górkach miała być bez grzybów, no ale szybko okazało się to niemożliwe z oczywistych powodów. Zamiast szlakiem szedłem obok niego i trochę grzybów wpadło. Głównie prawdziwki, podgrzybki, kozaki po kilkanaście sztuk, kolczaki w małych grupkach, więc podzieliłem około 40 sztuk przez 5. Spotkałem też grupę lejkowców może ze 20 sztuk, zaliczyłem je za 2 szt. Jutro najgorszy dzień na grzyby, las będzie przeorany, będę szukał w miejscach wspinaczkowych 😉
mm — ok. 30 na godzinę
W półtorej godziny w dwie osoby troszkę więcej niż pół koszyka. Borowik i troszkę podgrzybka. W końcu coś zaczęło się dziać..
mm — ok. 5 na godzinę
Las sosnowy. Grzyby w niewielkiej ilości: 2 prawdziwki, kilkanaście podgrzybków i 1 maślak. Grzybki zdrowe, chociaż w nodze prawdziwka, pracowicie dziurę wydrążył i ją zajął tłuściutki, czarny żuk leśny.
szerzej:
Krótki wypad do lasu, kilka samochodów. Piękna pogoda, choć poranek chłodny. Grzybów znaleźliśmy niewiele, ale może to i dobrze, bo jeszcze po wczorajszym wypadzie plecy od przerobu bolą. Limit dzienny kilometrów wyrobiony i to w "pięknych okolicznościach przyrody"😀. No i w końcu spotykam muchomorki 🍄. Może nie w jakichś powalających ilościach, ale są.
mm — ok. 40 na godzinę
las mieszany, dużo prawdziwków, sporo podgrzybków i maślaków
mm — ok. 70 na godzinę
Udany zbiór, dużo maślaków, kozaków w tym jeden czerwony i 3 rydze się trafiły. Do pełni szczęścia brakło prawdziwka 👌. W lesie bardzo przyjemnie byłem od 6 rano ziemia wilgotna i zroszona a powietrze bardzo przyjemne.
mm — ok. 60 na godzinę
W lesie już sucho, ludzi dużo. Dzisiaj zebrałam 70 prawdziwków, 30 podgrzybków i 30 maślaków.
mm — ok. 20 na godzinę
Sucho. Mało grzybów. Grzybiarzy pielgrzymki.
mm — ok. 50 na godzinę
Ok. 15 kg grzybów przeważnie prawdziwki, sporadycznie rydz lub podgrzybek.
mm — ok. 25 na godzinę
Mimo lekkich tłumów w lesie udało się zebrać sporo ładnych prawdziwków, podgrzybków i maślaków. Las mieszany z przewagą iglastego. Potencjał jeszcze jest, bo sporo malutkich zebrałem.
mm — ok. 60 na godzinę
33 prawdziwki, 11 kani, 6 rydzy, 13 kurek, 127 czerwonoporych podgrzybków maślaków
mm — ok. 48 na godzinę
Las mieszany, bukowy, jodłowy. Mimo dużej presji wszelakiej maści grzybiarzy i turystów da się jeszcze coś nazbierać. W moim koszu spotkały swoje przeznaczenie kanie (12), kozaki głównie czerwone i pomarańczowożółte (17), ceglastopore (22), prawdziwki (63) i podgrzybki (75). Pogoda super, żal było kończyć weekend i wracać na Śląsk.
szerzej:
Wyjście na grzyby o brzasku gwarantuje w tej okolicy niezłe widoki, tak więc wcześniejsze wyjście z sobotniego ogniska nie było zmarnowane. W lesie jeszcze ciemno, dlatego pół godzinki poświęciłem na szperanie po łąkach i brzozowych zagajnikach, co zaowocowało kaniami i kozakami. Potem oddałem się mojej ulubionej wspinaczce po stokach miejscowych górek i jarów. Właściwie to grzybobranie samo w sobie nie byłoby tak kręcące, gdyby nie ta wspinaczka, po której czuję wszystkie mięśnie w nogach. Ale na prawdę warto, bo widoki są jednorazowe, a przy okazji jeszcze jest trening no i oczywiście zbiory. Zbiory szczególnie w jednym miejscu, na które trafiłem metodą "na chybił-trafił", to po prostu leśna droga a na niej i obok kilkadziesiąt młodych prawdziwków. Wziąłem z tego miejsca około 25, drugie tyle malutkich zostało dla grzybiarzy śródtygodniowych. Zmęczony, ale szczęśliwy pozdrawiam wszystkich grzyboświrków.
mm — ok. 25 na godzinę
Prawdziwki podgrzybki kilka kozaków. Dodatkowo. prawdopodobnie borowik szatański. Proszę o weryfikację