po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
12 paź 2010, wtorek
Primoo
2010.10.13 14:04
mm — ok. 20 na godzinę
Między Obornikami a Trzebnicą. W lesie sucho same podgrzybki brunatne małe i duże w 1 h nazbieraliśmy 1,5 h podgrzybków. Były też opienki ale stare 0 młodych: (
pow. Legnica
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
12 paź 2010, wtorek
Piotr
2010.10.13 20:20
mm — ok. 60 na godzinę
Wypad wieczorem po pracy. Duża ilość kolczaka i lejkowca dentego + kilka kurek i podgrzybków. W godzinę pełny koszyk grzybów.
pow. karkonoski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
16 paź 2010, sobota
Arek Jelenia Góra
2010.10.16 15:03
mm — ok. 10 na godzinę
Byłem tak kontrolnie w lesie w którym nigdy nie było za wiele grzybów. Nie było źle. Około 10 świeżutkich podgrzybków, 5 kurek i 10 opieniek. Nie jest to za wiele ale coś się ruszyło zaczyna się ten mały typowo jesienny wysypik. Jutro chcę sprawdzić swoją stałą pewną miejscówkę w Trzcińsku. Napisze jak było.
pow. wałbrzyski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
16 paź 2010, sobota
Jacek
2010.10.16 21:09
mm — ok. 20 na godzinę
To już koniec: ( Tylko resztki opieniek, a jak dużo to dużych i nie do wzięcia. Ale sezon był super.
pow. wrocławski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
16 paź 2010, sobota
radek
2010.10.17 09:41
mm — ok. 1 na godzinę
to zdecydowanie koniec grzybów, znalazłem jedynie dwie kępki ładnych opieniek innych gdzybów brak
pow. legnicki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
16 paź 2010, sobota
ed
2010.10.18 07:32
mm — ok. 40 na godzinę
Spacerowaliśmy drogą leśną i przypadkowo zobaczyliśmy młodego podgrzybka, tego bardziej ciemniejszego od wcześniejszych w tym lesie. Poszycie lasu było wilgotne i porośnięte mchem z którego wyrastał podgrzybek - widok był ładny -jak na obrazku. Nie byliśmy przygotowani do spaceru po mokrym podlożu, ale taki widok grzybka był silniejszy niż przemoczone obuwie i po półgodzinnym przeszukaniu terenu mieliśmy około 40 szt ciemno brunatnych pięknych podgrzybków. Oceniając ich wielkość, były to grzyby jedno -dwudniowe, i tylko w niektórych był korzeń robaczywy. Tak na koniec, był spacer, były grzyby, no i smaczny dodatek do obiadu w niedzielę. Pozdrawiam wszystkich i życzę podobnych spacerów