Niemal cały sierpień bez kropli deszczu. W lesie susza jak wszędzie. Dobrze, że różnica temperatur między dniem a nocą sprzyja rosie. Dzisiaj poszłam na spacer do lasu (w nocy padało i było całkiem fajnie) i to co zobaczyłam bardzo mnie zaskoczyło. Prawdziwki zdrowe i duże! Przez dwie godziny nazbierałam 49 sztuk! Może nie będzie tak źle:-)