duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Żółciaka siarkowego nie spotkałam od lat. Obrałam sobie za cel - w tym roku znajdę, zrobię kotlety i pożrę. Szukam wszędzie, zaglądam między gałęzie i nic, aż tu nagle w drodze powrotnej do domu spojrzałam w górę i zobaczyłam go! Leśny kurczak siedział jedyne pięć metrów nad moją głową. Opcja została jedna, pożyczyć drabinę i się po niego wgramolić.
Ironia losu, nie dało się wyżej?