Dziś przejechałem się przez zarośnięty teren poprzemysłowy, zrobiłem zdjęcia żagwi łuskowatej, nie brałem jej, i trafiła mi się gratka w postaci smacznych twardych grzybów kępkowca jasnoszarego, wziołem ponad 3 kg, ładny dzień u mnie, niestety sucho, że nawet konwalie kwiatostanu nie wypuściły, i zero żółciaków siarkowych, ale bez narzekania, bo kępkowce to wartosciowe grzyby, pozdrawiam, i życzę forumowiczom deszczu |