duża wersja fotografii z doniesienia

fotografia z grzybobrania
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii, a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
Pojechałem w brzóaki w okolice Zaniemyśla w poszukiwaniu tego pierwszego koźlarza... niestety sucho, bardzo sucho i pusto. Szybko porzuciłem ten pomysł i ruszyłem na Kórnikz zamiarem wypatrzenia łuszczaka i poszukania więcej smardzów. W sumie 3 godziny buszowania, z rana popadało krótko, potem chmury ustąpiły i przygrzało. Na łuszczaki nie trafiłem, z trzech ubiegłotygodniowych smardzów półwolnych zostały szczątki dwóch. Natknąłem się na kilka stanowisk żagwiaka łuskowatego. Trzy sztuki, takie akurat, zabrałem ze sobą. Niestety, deszczów nie wróżą, zbliża się wiosenna susza w moim regionie😒