śląskie — doniesienia o grzybach 2022.05.30 - 06.12
Po zalogowaniu jest tu pokazany plan województwa z naniesionymi miejscowościami doniesień.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Wynik godzinnego spaceru: 10 kurek w rozmiarze konsumpcyjnym w garści oraz widok żółciaka siarkowego na drzewie. Las mieszany, po ostatnich opadach z dodatkowym nadbiebrzańskim smaczkiem.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Witajcie Grzyboświrki oto bilans trzydniowej włóczęgi po beskidzkich lasach Wisły, Ustronia i Brennej. Pięknie popadało to i lasy pachną wilgocią. Obeszliśmy prze te dni różnorodne lasy głównie stare bukowiny, odwiedziliśmy też brzozy, modrzewie świerki i jodły. Sprawa ma się tak:wachlarz jadalnych grzybów rozkłada się powoli jak pawi ogon. Ceglasie ilościowo w lekkiej defensywie–co nie znaczy, że nie rosną. Rosną, aż miło patrzeć, dziesiątki maleńkich żółciutkich-na pierwszy rzut oka rzekłbyś kurek. Pojawiają się pierwsze podgrzybki zajączki, podgrzybki złotawe i prze-smaczne muchomory czerwieniejące
szerzej:
Wiślańskie lasy Łabajowa, Dziechcinki i Tokarni, oraz ustrońska Dolina Ciszy jakby trochę w tyle za Rubinową Doliną. Bo tu najwięcej grzybów tak ilościowo jak i gatunkowo. Najwięcej uciechy było przy muchomorach czerwieniejących, do niedawna pomijanych przeze mnie ale ostatnio uwielbianych, szczególnie w "solankowej" marynacie, wygląda na to, że będzie to dla nich dobry rok. Cieszą zajączki, bo choć niewiele to zawsze jakieś urozmaicenie w koszyku. Obeszliśmy usiatkowe miejscówki - to tylko kwestia dni jak wystawią łebki spod ściółki - byle tylko zdążyć przed robalami 😊 W "naszych" brzozach jeszcze pusto, ale i tu pewnie bedzie się działo. Wszytko dopełniają pyszne, leśne poziomki, pierwsze zawiązki górskich storczyków i ciekawskie salamandry nad pełnymi wody strumieniami. No i błoto 😊, konieczne by uszczęśliwić trzeciego towarzysza wycieczek. Pozdrawiamy, niech się Wam darzy, niech leśne wyprawy napełniają Was niezmiennie dobrą energię. Tazok & Sznupok & Rubik
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
W lesie dębowo-bukowym 6 ceglasi i kureczki. Las zaczyna kwitnąć, a pod liściorami mokro i białe strzępki. Niech się parzy i darzy 😁. Pozdrawiamy
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Cześć😉 Dzisiejszy wypad do lasu mogę uznać za całkiem udany, może nawet będzie z tego jakiś mały sosik. Sprawdziłem miejscówki na borowiki usiatkowane i ku mojej uciesze znalazłem pierwszego dumnie prężącego się w promieniach słonecznych, a potem jeszcze 4 kolejne. Ale cicho nie mówcie nic nikomu bo robaczki jeszcze się nie dowiedziały, więc borowiczki o dziwo zdrowe😀 Sprawdziłem też miejsce na koźlarze czerwone, ale tam niestety pustka. Pod kilkoma modrzewiami znalazłem około 25 maślaków żółtych, z czego 15 nadawało się do zebrania. Poza tym borowiki ceglastopore zniknęły jak ręką odjął.
szerzej:
W lesie dość parno, widać trochę śladów wilgoci po ostatnich deszczach, także może czeka nas jakaś miła niespodzianka niebawem? Fajnie by było😀 Widać ewidentnie, że komary odżyły i atakują zawzięcie, a zieleń wybujała jak nigdy, niektóre miejsca zmieniły się nie do poznania, trawa zarosła wszystko po kolana, co sugeruje, że przynajmniej ostatnio roślinom wody nie brakowało. Zobaczymy, czy coś się wykluje, pomału liczę już na pierwsze szlachetne.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Totalna porażka i beznadzieja w lesie grzybów totalny brak poza maślanką obumierającą już od nie wiadomo kiedy. Las duży mieszany, dęby, buki, olchy itp. Nieopodal A4. Obchodzę już chyba tysięczny kilometr w różnych lasach i nic liczyłem na kurki, o borowikach tylko śnię. Od czasów smardzów, oprócz zolciaka nic nie znalazłem
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Dwie godzinki sprawdzania miejscówek z borowikiem szlachetnym, kozakiem czerwonym. maślakiem, niestety u mnie w Puszczu jeszcze żadne grzybki nie ruszyły, nawet brak niespożywczych jedynie występuje dużo strategicznego krajowego surowca opałowego o doskonałej wilgotności ale nie zbierałem bo byłem w lakierkach na które wypróżniło mi się duże ptaszysko - muszę dziś wysłać Lotto może to znak. No ale było w lesie pięknie, a co ja tam w domu siedział będę. Miłego Dnia Szanownemu Państwu Życzę!.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Sprawdzone buki, sprawdzone dęby, sprawdzone dęby z bukami - pusto.
Maślaków, ani kozaków na i przy ścieżkach też nie stwierdzono 😳.
Zero grzyba, nawet psiaków nie było 🍄🍄.
Za to jakiś wykwit piankowy wypełzł ku uciesze żuczka 😉.
Pogoda świetna jak i sama przejażdżka rowerem po lesie🚴 👍.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
Las bukowy, trochę słońca, trochę wody :). Przyznać trzeba, że zaspałem, kawa w locie po 6-stej. Po drodze spłoszyłem wypasioną kaczkę na rzeczce i dwa bażanty. 2 kółka szybko przypiąć do drzewa, aby nie zaiwanili i fruuuu... Większość powie, że czuć grzybnią, ja bardziej czułem zbutwiałe drewno i wilgoć w butach 🙃. Przylało konkretnie. W dębach nic albo prawie nic. Do domu na kolację zaprosiłem 10 najładniejszych albo też najbardziej wypakowanych, by KTOŚ zazdrosny nie był 😘. Nie jestem "przepadzity". Darz Grzyb. Teraz Polska 🍄!
szerzej:
PS. Na rozstaju tylko w lewo :)
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Dzisiaj odwiedziłem dwa przydomowe laski. Zrobiłem dokladny przeglad wszystkich miejscowek i tak jak nastepuje: miejsca usiatkowe 0, kozaki czerwone 0, kozaki grabowe 0, prawdziwki 0, kurki 0, kanie 0, podgrzybki 0. Nawet psiaków praktycznie nie stwierdzono:/. Z mniej pozytywnych rzeczy postępy w wycince juz kolejny rok ida pelna para dzisiaj podczas przegladu odkrylem kolejne miejscowki na prawdziwki i kozaki grabowe wyciete praktycznie do zera. Te spustoszone w zeszlym roku porosly juz wielkim trawskiem i bedzie dupa a nie grzyby. C. d nizej
szerzej:
Nowych nasadzen dokonanych przez lesniczych nie stwierdzono, co do chrustu dalej zalegaja go ohromne ilosci teren nie zostal w zaden sposob posprzatany jedyne co to mozemy liczyc na spoleczenstwo iz przy obecnej sytuacji geopolitycznyej w naszym zajebistym kraju caly chrust z lasu posprzata bo bedzie niedlugo na wage złota 🤣. Z przyjemniejszych aspektow dzisiejszego spaceru donoszę co następuje w lasku nr. 1 wilgotność sciółki od 100-150% (dwa razy zaliczylem kapiel blotna Seba bedzie wiedzial o co chodzi😜😉) tak wiec nadzieja ze za jakies dwa tygodnie cos ruszy jest. Lasek nr 2 wilgotnosc sciółki 50-75% ilosc chrustu w zwiazku z brakiem wycinek w tym rejonie praktycznie zerowa również czekamy na lepsze czasy 😜. Kolejnym pozytywem byly piękne spiewy ptaszków 🥰 oraz kilka basenow pelnych malych kijanek 😆. Na koniec to co najlepsze czyli urodzaj poziomek w lesie zjadlem kilka garsci i do domu na deserek również udalo sie co nieco nazbierac 🤪. Dzien zaliczam na plus 😇. Pozdrowionka i do uslyszonka mam nadzieje juz z grzybnymi doniesieniami 😆.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Coś pomału się rusza w lesie w sumie tylko dwa ceglastopore do koszyka i kilka fioletowych gołąbków... ale.. pokazują się borowik żółtopory, goryczaki purpurowozarodnikowe i jakieś psiory.. to dobra oznaka, jeszcze przemoknięte zajączków koźlarz babka-łapek zeżarty 🤣las mieszany, wczoraj byłem chwilkę to tylko do kabota mi nalało🤣
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Wg planu... że dzisiaj wolne to w lesie wcześniej, jak zaświtało.. mokro, pięknie trele morele ptaszyna zakochana i nie tylko.. Las bukowy z domieszką, cztery ceglasie w słusznym stanie, żółciak i obłędnie wyglądające wykwity pianki żółtej 🌳🌲
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Mnóstwo maleńkich kurek w stadach po około 10 sztuk w lesie dębowym tuż przy leśnej drodze. Pozdrawiam.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
W Rudzkich lasach zaczynają się pokazywać kurki 😁
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Cześć🤗 Czasu brak na pisanie i przeglądanie doniesień, ale do losu musiałem wyjść😁 Zdążyłem nawet nacieszyć się widokiem pięknej soczystej zieleni w promieniach słońca, burza też mnie nie ominęła, także wszystkiego po trochu. W tygodniu odwiedziłem kilka miejscówek po drodze z pracy, czasem trafiły się jakieś ceglaczki, czasem jakiś żółciak, czasem żągwiaki. Dzisiaj też pojedyncze sztuki. W internecie coraz więcej fotek usiatków, koźlarzy i maślaków, a nawet pierwszych szlachetnych, a ja nie mam kiedy sprawdzić swoich miejscówek, ale muszę cierpliwie czekać na moją chwilę wolności😁
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Szybki rekonesans na skraju lasu. Po obfitych kilkudniowych opadach są dealne warunki dla grzybów, których jeszcze nie widać. Znalazłem tylko garść kurek. Las mieszany.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Maślak ziarnisty Maślak zwyczajny koźlarz babka las mieszany
szerzej:
I się pokazują co prawda tylko w 3 miejscach ale biorąc pod uwagę pogodę będzie się działo
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 30 na godzine
Uszaki bzowe - duuużooo. Nie wiem, jaką to liczbę podać, bo rosną w kupie.
Były też w lublinieckich lasach, ale nic - 0 grziba.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Niby wszystko jest. Pogoda i deszcze, komary i kleszcze. Tylko grzybów brak. Dwa ceglasie o wyglądzie podobnym do naszej kadry 👎 i więcej nic. ☹️
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Pierwsza babka zaliczona 😜 Koźlarz babka dla formalności. W lesie mieszanym.
szerzej:
Dawno już nie byłem w swoim lesie pod hałdą. Ze względu na coraz liczniejsze doniesienia o maślakach postanowiłem sprawdzić co w trawie piszczy. Las od ostatniego razu mocno się zmienił za sprawą bujnej, zielonej roślinności. Kwitną czarny bez i jaśminy. Na czeremchach już małe kuleczki owoców. Ptaki wariują. Najbardziej dzięcioły.. Wszystko fajnie tylko, że pora na spacer raczej nie była najlepsza. Lekko po południu. Parno jak w saunie. Do spoconej skóry lepiąca się pajęczyna i różne ustrojstwa typu komary i meszki. Ale i tak miałem dobrze bo jak dotarłem do domu to po 10 minutach zaczęła się burza. Przyszła szybko i bez zapowiedzi także w lesie nie miałem o niej zielonego pojęcia 😃 Wracając do meritum. Maślaków jeszcze nie ma. Jedna babka wiosny nie czyni 😆 Trochę różnych innych grzybów. W niedzielę wybieram się na grubego zwierza 😉
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Wykorzystując małe okienko pogodowe ruszyłem do Puszczu za borowikiem szlachetnym ale jeszcze brak, w lesie wilgotnie ciepło tak ze grzyb będzie lada moment. Przytaszczyłem jeszcze chrustu ale kierowniczka nie była zachwycona, miejsca na składowanie mało, garaż wypełniony pod sufit do tego stopnia że woza zostawiłem na ulicy, jeden pokój zapełniony chrustem tak że nawet nie widać już kultowej -antykowej meblościanki marki "Albena ". No ale trza czymś grzać. Dasz Bór!.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Krople deszczu spadają na moje ramiona, a razem z deszczem do koszyka wpadło 9 ceglasi. Dwie godziny w lesie po pracy. Nareszcie coś nowego zobaczyłem oprócz ceglastoporych. Kolorowe blaszkowce, oraz mini kurki. Deszcze zrobiły swoje, teraz czas na coś bardziej konkretnego. Jutro mam wolne, to się zobaczy. Pozdrawiam, E-mail.🖐️
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 7 na godzine
Leśny zwiad po najmniej znanej nam beskidzkiej dolinie. Borowiki ceglastopore 16+ ( ten plus to wycinanki kurpiowskie 🤗 ) W sumie w gęstej i cienistej bukowinie z wtrąceniami wielkich jodeł znaleźliśmy kilkadziesiąt ceglasi, ale spóźniliśmy się o co najmniej tydzień. Wielkie ceglaste kapcie niemal wychodziły nam na przeciw. Wychodziły na łapkach żuków i robaczków😁 Ale, ale.... gwiazdy beskidzkiego Hollywood też nie próżnują. O tytuł Mister czerwca walczą nadal przystojniaki pokroju Richarda Gere czy Roberta Redforda 😁. Kilka razy było "wow" na widok ceglastego czarusia. Więcej w rozwinięciu
szerzej:
Dzisiaj popołudniu mieliśmy dwukrotny chrzest. Pierwszy chrzest - to spacer z Rubikiem po kontuzji i ponad dwutygodniowej nieobecności w lesie. Ależ on jest szczęśliwy w górskim lesie. Dawał chłopak radę ale nie jest na razie w 100% formie, i w drodze powrotnej musiałem biedaka znosić, wiec wracając miałem "na sobie" Rubika na rękach, plecak na grzbiecie i bohatera drugiego chrztu 😁 - koszyk na ramieniu. Część z Was pamięta zasłużony koszyk na ramię, który przeszedł z nami ładnych parę kilometrów, i przytachał do domu ładnych parę kilogramów grzybów. Niestety jego czas dobiegł końca i przyszła pora na godnego następcę. Wyszukany gdzieś w przepastnych czeluściach internetu, lekko podrasowany miał dzisiaj swój pierwszy dzień pracy. Całkiem udanej pracy. Godnym następcą się okazał. Ten "stary" był ze mną blisko 40 lat, dostałem go ( już jako używany ) będąc późnym nastolatkiem, kiedy wędkowałem w górskich rzekach łowiąc pstrągi. Jeśli ktoś z Was reflektuje na ten "stary", i ma trochę drygu do majsterkowania i renowacji prosze napiszcie na prv. Jest do wzięcia za free 😁 - odbiór własny. A spacer po Rubinowej Dolinie daję gratis. Pozdrowienia
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Las bukowy, 3 ceglastopore... Salamandry wszędzie gdzie spojrzysz
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Mam i ja swojego żółciaka 💪 Młody, miękki.. taki w sam raz na kęski ala seBa. Dzięki uprzejmości kolegi zebrany z jego ogródkowej śliwy, z drugiej strony szkoda drzewa bo jak żółciak to wiadomo co ją czeka.. cóż takie prawa przyrody🤔 Pozdrawiam🤗
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
15 ceglasi w lasie dębowo-bukowym. Głównie w przerytym. Do tego 3 pierwsze kureczki, które zostały do podrośnięcia. Przy niektórych żuczki byly pierwsze. Pozdrawiamy
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Pogoria 4 czerwonych badz maślaków brak
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Patrząc na wasze fajne doniesienia i zbiory, poszedłem do pobliskiej Puszczu niestety u mnie grzybków jadalnych zero, pokazują się dopiero pojedyncze grzybki blaszkowe. Chrust o bardzo przyzwoitej wilgotności 12,08 % w pozycji leżącej. Czuwaj!.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 3 na godzine
Witam, dzisiaj dwie miejsówki mniej więcej po godzinie 3 koźlarz czerwony, 2 ceglastopore i jeden zajączek 🤣, ale nie zawsze zbiory są najważniejsze.. cisza, kawa na skraju lasu to nie do opisania.. las mieszany, większość buk, brzózki 😊
Pozdrawiam serdecznie
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Dwanaście borowików ceglastoporych w lesie mieszanym z przewagą buka.
szerzej:
I znowu miałem fajne grzybobranie. Co prawda ceglasi coraz mniej ale za to wyjątkowej urody - idealne borowikowe kształty nieskalane przez ślimaki i inne zwierzęta. Ostatnio Marianna Kasperczak użyła określenia krasnasie, które bardzo mi się spodobało. Większość tych dzisiaj znalezionych to takie krasnasie czyli ładne ceglasie 🙂 Myślę, że do konkursu na najładniejszego ceglasia miesiąca spokojnie mogę że dwa zgłosić. Las po ostatnich opadach odżył. Pojawiło się sporo różnych gatunków, które pokażę w dopiskach. Ale ceglasie trochę się ociągają. Jak było sucho jak pieprz to rosły jak warianty. Teraz raczej im się nie spieszy. Może to kwestia jeszcze kilku dni. A może dopiero w większej ilości wyskoczą na jesień 🤔 Mi osobiście na ilości nie zależy aż tak bardzo - wolę grzyby młode i zdrowe a nie wielkie kapcie. Czekam na inne rurkowe. Pozdrawiam 🙂
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 10 na godzine
Popołudniowy spacer Rubinową Doliną. Powiedzieć, że po lesie mieszanym to nic nie powiedzieć. Po kolei buki, jodły, jawory, świerki, modrzewie, brzozy, cisy, zmysłowo pachnące akacje, leszczyny, i nieśmiało rozkwitające już - lipy - niezły melanż 😉 Spacer w leniwie padającym deszczu i zjawiskowych mgłach snujących się po dolinie. A w tej mieszance drzew, zapachów, ciemnych leśnych zaułków i chmur schodzących ze szczytów Beskidu - kilkanaście borowików ceglastoporych - z błyszczącymi od deszczu kapeluszami. Przepiękne popołudnie 😉 Pozdrowienia - Grzyboświrki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Witam Leśną Brać :). Ledwo wróciłem, już mnie pociągnęło posprawdzać stare kąty. To nic, że po nocce, że drobny deszczyk pada, po 6-tej w lesie rześko i przyjemnie, żadnych ludzi wokół, tylko ja, ptaszki i jastrząb. I te zapachy, eech.. Las głównie liściasty, dęby i buki, trochę modrzewia i świerka. W liściach znalazł się jeden, chłop na schwał, ceglaś z głównego. Skończy w jajecznicy, jak jajek nazbieram ha, ha. Kurom idę dać pszenicy, wody i czekam.. Będzie dobrze i coraz lepiej :). Powodzenia!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Witajcie grzybnięci u wrót nowego sezonu. Pozdrowienia dla Admina i Wszystkich na portalu. Śmię donieść że w Mysłowicach raczej żur zjecie na obiad szybciej niż grzybową. Co nie znaczy, że ceglaków spotkać się nie da. A jakże, lecz ich kondycja nie zachwyca. Żur też jest OK. 8 sztuk w dwie godziny w bukach, ale w stanie jak u Emila w dopisku "o zgrozo".
Jeden Ci tylko wyglądał po japońsku, czyli jako tako, ten na głównym. Resztę nie chcielibyście oglądać. Poza tym spacer po lesie ok.... przecież to znacie. Fotka ceglaka z głównego wygląda jakby z listopada. Zaręczam, jest "świeża".
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
I my pobiegły dzisiaj głębokim popołudniem sprawdzić, co w lesie słychać. Stwierdziły, że bardzo sucho, wycinki w pełni, nikt po wycince nie sprząta i konieczna by była wizyta Zapaleńca. Zabrały 17 ceglastoporych, duża część została na miejscu, ze względu na zasiedlenie przez robale, a także pleśń mimo suszy. Pozdrawiamy 😄
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Wybrałem się sprawdzić mój ceglasiowy zagajnik. Celem było zrobienie jakiś fajnych fotek, najlepiej takich na zielonej ścieżce, bo tak ładnie potrafią tam rosnąć. I emocje były bo pierwszy ceglaś aż podskoczył na mój widok, tyle buszowało w nim żuczków 😆. A ceglasi było aż trzy 😜.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 13 na godzine
Witam 👋
W lesie średnio wilgotno.
Sporo starszych, dużych, nadgryzionych ceglastych, a i młode też się trafiły. 😉
Np. taki młody-stary Beniamin, którego potem Tazok znalazł.😂, a na końcu znowu ja.
Taki Brad Pitt jak napisała solanka.
Ps. Fajne porównanie bardzo mi się spodobało, zresztą film też super👍.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
Pierwszy w dniu dzisiejszym borowik ceglastopory. Idziemy dalej. 🚶
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 4 na godzine
Niech mnie ktoś uszczypnie bo się z radości rozpłaczę. Trzy godziny w lesie bukowym i trzynaście borowików ceglastoporych. Takich do zabrania. Co najmniej drugie tyle zostało dla potomności. To jest pierwsza dobra wiadomość, druga to taka, że spotkałem w lesie znajomego leśniczego który powiedział mi że w tym kwartale lasu wycinki nie będzie jeszcze długo. Na pewno nie za mojego życia. W lesie hałas robią tylko 🐦🐦🐦. Jeszcze się cywilizacja" nie zwiedziła. To na dzisiaj tyle. Pozdrawiam wszystkich dziadków i ich dziatki. Babcie zresztą też. E.
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 0 na godzine
Zachęcony przez kierowniczkę uzdrowiska słowami zajrzyj sobie do Puszczu rozwijaj się intelektualnie, chrustowo, mykologicznie i biologicznie poszedłem zgodnie z wytycznymi cały czas przewracając oczyma, zadziwiony i zdumiony jak tak to pomyślałem a co tam w domu siedział będę. Odwiedziłem dwie miejscówki borowikowe oraz jedną z kozakiem czerwonym grzybków u mnie jeszcze zero sucho. Borowiki ceglastopore w mojej Puszczu nie występują tak że wypad tylko spacerowo rozpoznawczy. Czuwaj!
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 2 na godzine
Witam ponownie
W ostatnich dniach nieco popadało więc wybrałem się na kontrolę do lasu :)
Poszwendałem się jakieś dwie godziny i nic - trafiły się tylko jakieś pojedyncze blaszkowe.
Dopiero przy samym wyjściu z lasu trafiłem na rodzinkę ładnych 4 ceglasi - widać, że urosły niedawno.
W kolejnych dniach ma być trochę deszczu i ciepło więc jest nadzieja, że pojawi się więcej skarbów
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 5 na godzine
13 sztuk borowika ceglastopory pocca pociesy
Czytałem o wysypie ceglasi więc w droge. dosc dlugo szukałem aż w końcu znalazlem. grzyby które miejscowi omijają z daleka a ja je uwielbiamdo żurku. pelnia szczęścia wycieczka udana
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 1 na godzine
A więc (nie zaczyna się od a więc) tak. Mam pierwszego borowika ceglastoporego. W sobotę i niedzielę nieźle padał deszcz, to i w lesie mokro i przyjemnie. Tak więc, sezon uważam za otwarty. 🤖
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
mm — ok. 12 na godzine
Około 20 borowików ceglastoporych w lesie bukowo jodłowym. Wśród nich Mister Maja 2022. Najprzystojniejszy. Po prostu Brad Pitt wśród ceglasi 😊😉 pozdrowienia