mm — ok. 5 na godzinę
w większości maślaki skryte w wysokich trawach, w lesie pustka

mm — ok. 5 na godzinę
Stare, zgniłe grzyby. W lesie mokro. Kilka młodych podgrzybków, kilkanaście starych, jeden kozak. I to wszystko. Ładna była tylko pogoda, no i fajny spacer po lesie. Może za tydzień coś będzie.

mm — ok. 5 na godzinę
Kilka starych grzybów, w lesie sucho, ale pogoda piękna

mm — ok. 8 na godzinę
W lesie zbyt sucho, grzybów mało, czekamy na deszcz.

mm — ok. 8 na godzinę
W lesie zbyt sucho, grzybów mało, czekamy na deszcz.

mm — ok. 12 na godzinę
Same podgrzybki i to raczej duże (do suszenia). W miejscach gdzie zawsze były sowy, kozaki, borowiki nic nie ma... zniknęły gdzieś opieńki miodowe (były już obficie kilka dni temu - przed ochłodzeniem)... Maślaków - zero.... Masakra.... Czy to już koniec grzybów...?

mm — ok. 5 na godzinę
Sucho. Kilka podgrzybków oraz maślaków.

mm — ok. 20 na godzinę
Przez godzinę nazbieralem 15 sów i kilka podgrzybków. znalazłem tez piaskowca ale był niestety robaczywy. W lesie wilgotno w najbliższych dniach może będzie wysyp.

mm — ok. 50 na godzinę
Polany sosnowe we mchu dużo kurek w lesie swierkowym prawdziwki. podgrzybki zaczynające dopiero ujawniac. szykuje się wysyp

mm — ok. 80 na godzinę
Mały las grzybów dużo ale też dużo robaczywych

mm — ok. 0 na godzinę
Las Królewski i Lasy Czerniejewskie - totalny brak grzybów, nawet niejadalnych. Dawno czegoś takiego nie widziałam: (( ((

mm — ok. 15 na godzinę
las miejscami suchy a miejscami mokry, duże zróżnicowanie natężenia występowania grzybów, trzeba znaleźć dobre miejsce

mm — ok. 3 na godzinę
Na Kujawach to już chyba po grzybach. W tym roku kicha totalna.

mm — ok. 15 na godzinę
Głównie zielonki w świerkach na obrzeżu z tego 2/3 robaczywe, i trochę podgrzybków - dużych, strych i częściowo robaczywych. To nie jest zrozumiałe, wilgotno ciepło a grzybów brak, spacer dzięki pogodzie wyjątkowy.

mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów jak na lekarstwo... w lesie pięknie -czuć jesień. podgrzybki... co 10-ty nadaje się do koszyka. Praktycznie więcej prawdziwków jak podgrzybków, ale kilometrów trzeba zaliczyć... chociaż kilkanaście, żeby wiadro lub kosz wyglądał". Pozdrawiam tych najbardziej..., zaciętych.

mm — ok. 19 na godzinę
Po długiej przerwie wpadłem na godzinę do lasu. Znalazłem 17 podgrzybków i 2 kanie. Grzyby głównie młode. Coś zaczyna się dziać.

mm — ok. 45 na godzinę
Sytuację uratował jeden lasek, w którym w godzinę znalazłem 90% podgrzybków. Pochodziłem z godzinę po brzozach, oprócz dwóch kowali nic więcej nie było. W jednej miejscówce jeden duży prawdziwek. W lesie kilku ludzi, raczej bez większych zbiorów.

mm — ok. 60 na godzinę
Aż chce się jechać 2 raz :)

mm — ok. 12 na godzinę
pojedyncze grzyby rodzajów: Kurki, podgrzybki, Prawdziwki, Krowie mordy, Kozaki, Maślaki. W 5 godzin nawet pół kosza nie było: (

mm — ok. 10 na godzinę
Kilkadziesiąt podgrzybków, ale za to same małe i zdrowe. Piękna pogoda, dżointy i soplica pigowa. Chce się żyć!!!

mm — ok. 40 na godzinę
Drzew tyle co i grzybiarzy, ale każdy coś znalazł. Mnóstwo malutkich Podgrzybkowe. Przy okazji przypomniałem sobie dlaczego nie lubię grzybobrania w sobotę..... kupa rozdartych ludzi niczym dwie panny w pociągu w Dniu Świra. Chrzest puszek i brzdęk butelek.

mm — ok. 30 na godzinę
Dużo małych czarnych łebków

mm — ok. 5 na godzinę
W lesie 7 godzin grasowania i niestety efekty mizerne. Trochę podgrzybków, kilka kurek, kozaków, jeden prawdziwek. Ogólnie nędza, trzeba się dużo nachodzić, żeby coś znaleźć, ale w większości są to albo zupełnie małe świeże grzyby albo duże, stare. Widać, że ten wysyp się kończy, pytanie czy nowy przyjdzie obfity czy niewielki.... Pozdrawiam wszystkich miłośników lasu i grzybobrania...

mm — ok. 10 na godzinę
Tylko podgrzybki i to niestety w 60% robaczywe

mm — ok. 40 na godzinę
Grzyby głównie małe (podgrzybki) ale trafiło sie też kilka kozaków i prawdziwków oraz kurek. W niektórych częściach lasu zero grzybów a gdzie indziej nawet sporo

mm — ok. 10 na godzinę
same małe podgrzybki - z nocy i 1 parwdziwek o dziwo, las mocno przeryty, tylku grzybiarzy dawno nie widziałem

mm — ok. 40 na godzinę
Las mokry, małe podgrzybki które występują punktowo

mm — ok. 10 na godzinę
Lasy sosnowe, z domieszką dębu, oraz zagajniki z brzeziną. Mimo porannych mgieł w lesie dość sucho. Głownie trafiają się starsze okazy, prawie brak młodych. Przeważają koźlarze babki, podgrzybki brunatne, ale trafi się i koźlarz pomarańczowy, pieprznik jadalny oraz czubajki kanie i borowiki, ale te prawie zawsze robaczywe. Zaczynają się pojawiać gąski zielonki. Gromadnie na tym terenie rosną piestrzyce kędzierzawe. Na zdjęciu zbiory dwóch grzybiarzy z czterogodzinnego spaceru po lesie. Słowem, trzeba się nachodzić by coś do domu przywieźć :)