mm — ok. 10 na godzinę
okolo godzinki spacerek po lesie i dziesiec kozaków czerwonych i piec szarych zdrowe
mm — ok. 30 na godzinę
Zdrowiutkie kozaczki, kilka podgrzybków ale robaczywe oj gdyby troche popadało.....
mm — ok. 1 na godzinę
grzybow brak. Sucho w lesie.
mm — ok. 15 na godzinę
godzina w lesie w dwóch znanych miejscach, 40 podgrzybków, z tego większa połowa głównie starszych z lokatorami, tych nie liczę do zbiorów. W lesie sucho, grzybiarzy brak.
mm — ok. 7 na godzinę
Popołudniu 3 godziny. Przy panującej (ponad miesiąc) suszy trochę grzybów w miejscach wilgotniejszych np. porośnięte mchem leżące pnie i konary drzew. Znaleziono: 14 podgrzybków brunatnych, 1 podgrzybek zajączek, 2 rydze, 5 gołąbków winnych. Liczę tylko grzyby w większej swej części zdrowe. Jak na ten sezon nieźle.
mm — ok. 50 na godzinę
zebrano kosz podgrzybków, dodatkowo ponad 100 maślaków (nie wliczone), w lesie sucho, grzyby rosną w obniżeniach terenu, gdyby policzyć stare i zepsute byłoby drugie tyle
mm — ok. 30 na godzinę
Pół godzinny spacer po lesie zaraz po pracu, generalnie sucho ale jednak rosną. Świeże podgrzybki brunatne, słabo robaczywe, głównie w trawie. W sumie 30 szt. Może nie rewelacja ale zawsze coś.
mm — ok. 30 na godzinę
W wielu miejscach rosnące po parę/paręnaście sztuk. Po zapowiadanych opadach chyba będzie wysyp!!
mm — ok. 90 na godzinę
w lesie sucho ale grzyby sa kozaki, czerwone, maślaki. przydal by sie deszcze to by sie zaczelo
mm — ok. 12 na godzinę
5 podgrzybków, 5 kozaków, 2 maślaki, wszyko zdrowe i w miarę świerze.
mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybKI PRAWDZIWKI
mm — ok. 35 na godzinę
Kozaki babka, grabowe 4 podgrzybki 30 bagieniaków [z lokatorami]Generalnie sucho. Gdyby zdrowo popadało to......! Pozdrowienia. Darz grzyb.
mm — ok. 40 na godzinę
Rosną po kilka/naście tam gdzie wilgotno głównie maślaki, kozaki podgrzybki, dużo robaczywych nadal czekamy na deszcz;)
mm — ok. 40 na godzinę
3 godziny w lesie, właściwie od 11 do 14. piękne kozaki:czerwone, czarne, siwe, białe,.... właściwie wszystkie zdrowe, nie licząc spleśniałych. trochę fajnych, świeżych sitków. Jak na stan lasu (susza) to całkiem fajne grzybobranie. Szkoda, że całkowity brak innych grzybów. gdzie? są podgrzybki i (chyba już czas) na opieńki)?
mm — ok. 18 na godzinę
W lesie sucho. Sa grzyby tam gdzie jest wilgoc. Mozna znalezc starszego prawdziwka, kozaka. podgrzybków brak. Zapowiadany deszcz przyniesie wysyp grzybow a na dodatek w miare jest cieplo. Grzybiarze szykujcie kosze, bo grzyby napewno beda.
mm — ok. 8 na godzinę
w ciągu 3 godz. zebrałem 25 grzybów (same kozaki plus 5 prawdziwków)
mm — ok. 5 na godzinę
połowa małego wiaderka podgrzybków, bardzo sucho ale pogoda ładna więc choćby dla zdrowia warto było, myślę że jeszcze wysyp będzie... pozdrawiam
mm — ok. 50 na godzinę
popołudniowy wypad tj. godzina w lesie (Sosnowieckie Cieśle - za Balatonem) z wynikiem około 50 szt. kozaków + 5 rydzy. Jednak ktoś przede mną nakosił duuużo więcej sądząc po obciętych nóżkach. kozaczki wszystkie zdrowe, rydze niestety w większości zjedzone przez robale. Jest wysyp maślaka sitarza (ja nie zbieram bo nikt z najbliższych nie przepada za nimi) Z braku czasu nie zagłębiałem się dalej w las. Ogólnie w lesie sucho, ja szukałem w miejscu gdzie dawniej podtopiło las więc trochę wilgoci w ziemi jest. Kto orientuje się gdzie to miejsce - z dużym koszem na grzyby może się wybierać. Pozdrawiam i czekam na relacje z wypadu. Pozdrawiam. Bulkowskipl
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie było cudnie, ale niestety efekty godzinnego spaceru marne znalazłam 2 muchomory czerwone (młode sztuki) trzy purchawki jedną ususzoną na pieprz kurkę i starego buta
mm — ok. 6 na godzinę
Ogólnie kiepsko tylko 6 szarych kozaków w wilgotnym lesie z brzozą w obniżeniu tetenu
mm — ok. 5 na godzinę
podgrzybki tyle, że stare i robaczywe
mm — ok. 120 na godzinę
Kilka godzin w lesie i dwie prawie pełne siatki grzybów :) Większość zbioru to podgrzybki, przewaga zajączków ale trafiły się też brunatne, kilka czerwonawych i złotawych - sporo młodych i zdrowych :) Dodatkowo trzy kozaczki i zwieńczenie grzybobrania - olbrzymi borowik szlachetny, aż dziw, że tak długo chronił się przed wprawnym okiem grzybiarzy :) Jak na ten sezon - nieźle, może byłoby więcej ale deszcz przegonił nas z lasu. Kto wie, może po zapowiadanych opadach jeszcze się coś trafi :)
mm — ok. 45 na godzinę
Grzyby= deszcz, deszcz = grzyby, w koncu coś sie dzieje!! :)
mm — ok. 15 na godzinę
Dość dobry zbiór, same podgrzybki i 1 borowik szlachetny. Zebrałem 1.2 kg. Nie jest źle po 2,5 godzinach w lesie.
mm — ok. 40 na godzinę
4 godz. w lesie i dość ładny zbiór kozaków wszystkich rodzajów. Wszystkie zdrowe. Zaczyna się wysyp sitków, ale trochę robaczywe. Szkoda, że brak innych grzybów ale...
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie mokro, bardzo morko. Ale grzyby nie rosną, znalezione w jednym miejscu około 10 zajączków i to by było na tyle.
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie mokro, ale zupełny brak grzybów, spacer 2 godz w 4 osoby
mm — ok. 4 na godzinę
cisza w lesie... 2,5 h 4 szt podgrzybek
mm — ok. 0 na godzinę
Ktoś napisał nizej, że cos się dzieje - otórz nic sie nie dzieje. Pzrejechałem dzisiaj trase Toszek - Świbie - Herby - Lubliniec - Czestochowa szukając grzybów i grzybiarzy. Mokro, zimno i zero grzybów. Nie wierzcie wiec w bzdury wypisywane przez wizjonerów.
mm — ok. 0 na godzinę
1,5 godziny chodzenia po lesie w rejonie Bystrzanowic. Ujawniono w sumie 3 grzyby z rodziny muchomorów i to wszystko. Po ostatnich deszczach ziemia w lesie namoknięta na głębokość 1-1,5 cm a poniżej suchy pył z piaskiem niczym na pustyni. Po prostu ziemia jest totalnie spalona i niech nikt nie bajdurzy (jak np te panienki w telewizorni dla których ładna pogoda to 35 stC i słońce w pełnej gali) że lato było wilgotne. Jeśli za tydzień przyjdą przymrozki to grzyby na Jurze można sobie wybić z głowy
mm — ok. 2 na godzinę
nie ma grzybów
mm — ok. 2 na godzinę
Mokro i to wszystko. W lesie posucha. Sporadycznie można znaleźć podgrzybki i koźlarze. Sezon lichy
mm — ok. 0 na godzinę
w lesie bardzo mokro po ostatnich opadach 2 godziny chodzenia zero grzybów
mm — ok. 5 na godzinę
Porażka była nadzieja że po deszczu będzie wysyp grzybów ale nie ma w sumie 11 sztuk podgrzybka z tego były tylko 2 danprawde mlode i swieże reszta stary mały grzyb w tym roku się kiepsko zapowiada grzybobranie
mm — ok. 15 na godzinę
lasy zborowskie na miejscu 10.30 zastaliśmy autobus grzybiarzy bez jednej sztuki więc odrazu w setki i okazało się że można nazbierać, trochę pogryzionych niektóre wczorajsze, głównie kozaki ok 30% podgrzybki no i maślk sitarz było tego mnóstwo ale do zupy wadnie tylko 5 najładniejszych reszta została dla paru malkontentów z tego forum
mm — ok. 0 na godzinę
Czytałem cały tydzień raporty z wypraw na grzyby w rejonie Lublińca gdzie zazwyczaj jeżdżę i ponoć coś tam ruszyło, wiec dzisiaj po nocnej zmianie w robocie wyruszyłem do lasu ( Krupski Młyn ) chodziłem około 2 godziny i nie znalazłem ani jednego grzyba!!
mm — ok. 60 na godzinę
90% śliczne zdrowe kozaki reszta podgrzybki w lesie mokro w końcu
mm — ok. 20 na godzinę
Grzyby występują miejscowo, rodzinkami, potem nic i znów rodzinka. 95% podgrzybka raczej świeży, czekam dalej na większe zbiory może po deszczach się ruszy.
mm — ok. 35 na godzinę
Dużo szarego kozaka młode, średnie, kapcie i trochę podgrzybka. Nareszcie coś się ruszyło!
mm — ok. 0 na godzinę
Nic nie znaleziono.
mm — ok. 15 na godzinę
Jak na dwie godziny chodzenia to malutko ok 30 szt prawie same kozaki grabowe. Za parę dni powinno być lepiej :)
mm — ok. 0 na godzinę
W lesie pusto, znalazłem 3 purchawki, c2 patyki i 7 liści, pusto. Przy drodze sprzedają grzyby ale nie są to miejscowi tylko handlarze przywożący grzyby w północy Polski.
mm — ok. 3 na godzinę
deszcze z ostatnich dni obudziły nadzieje, która umarła po 30 min deptania lasu. dobre sprawdzone miejsca i niestety nic- 3 podgrzybki na 3 osoby przez 3 godziny -PORAŻKA
mm — ok. 0 na godzinę
po raz pierwszy od kilkunastu lat wrociłem z grzybobrania z pustym koszykiem. niema nawet trujących
mm — ok. 0 na godzinę
pusto ani grzybów ani grzybiarzy w lesie mokro
mm — ok. 7 na godzinę
w lesie od 11. oo do 14. oo, niezbyt duże podgrzybki, suche, pojawiły się muchomory i inne niejadalne czego do tej pory nie było
mm — ok. 10 na godzinę
grzybów mało, głównie podgrzybki w sprawdzonych miejscach. W lesie mokro
mm — ok. 3 na godzinę
zebrano 20 podgrzybków 4 kurki i 2 kozaki
mm — ok. 20 na godzinę
w 2 osoby dwa i pół wiadra podgrzybków, maślaków oraz koźlarzy ale tylko w sprawdzonych miejscach, a pozostałej część lasu słabo. Maślaki w większości robaczywe, kozaki i podgrzybki dobre. W lesie bardzo mokro.
mm — ok. 20 na godzinę
Jeśli Twoje dziecko znajduje grzyby wiedz, że coś się dzieje. :) Dużo młodych podgrzybków, wszystkie zdrowe, nowe i piękne. W lesie mokro, ale to nic dziwnego, bo przecież pada deszcz. Pozdrawiam wszystkich Grzybiarzy i Grzybiarki. PS. Jest to mój pierwszy wpis ale nie ostatni. Wiedzcie że coś się dzieje. Bądźcie czujni.
mm — ok. 0 na godzinę
W lesie mokro, przebijaly sie ze sciulki ze 3 muchomory i tyle, moze to dobry znak ze grzybnia zaczela sie budzic
mm — ok. 0 na godzinę
ale wy jesteście oszołomy!!!!!!!!!!! dajcie grzybom wyrosnąć!!! jeden dzień deszczu a tu nagle wszędzie pretensje... zapraszam w wielkopolskie, jeżdżę co rok, to powiem wam że to co u nas się nazywa zbieraniem to tam to jest posucha, dla niewierzących mogę przesłać zdjęcia mojego bagażnika w kombi po jednym dniu zbierania :)
mm — ok. 0 na godzinę
z rana wycieczka do Olkusza-nic-totalne zero na sprawdzonych miejscach prawdziwkowo, podgrzybkowo, rydzowych... znaleziono pare purchawek-doslownie.... prze, mieszczenie sie blizej miejsca zam. czyli na piaskownie przynioslo zdobycz :))) 2 kozaków!! pa jednej na 2 glowy co sie tam wybraly...
mm — ok. 25 na godzinę
Byliśmy w 3 osoby. Zaliczyliśmy 3 miejsca postojowe, gdzie było w sumie 6 sztuk. Gdy już wracaliśmy to w ostatnim miejscu znaleźliśmy raj! Około 100 kozaków, 60 sitaków i kilka podgrzybków w 3 osoby. Prawie cały zbiór w niecałą godzinę, ale z uwagi na wcześniejsze chodzenie bezowocne średnia jest niższa. Byłem i zapewniam, że to prawda. Wiele osób odjechało z pustymi koszami i my też widzieliśmy, że jest w lesie echo. Mieliśmy sporo szczęścia!
mm — ok. 20 na godzinę
Sporo osób pisało, że w tym powiecie w lesie nie ma grzybów. I rzeczywiście, w lesie nie znaleźliśmy ani pół grzyba. Wszystkie grzyby jakie udało nam się znaleźć (ok 30 pięknych, twardych kozaków, 6 podgrzybków i kilka maślaków + 1 borowik) zebraliśmy idąc wzdłuż drogi szukając samochodu, od czasu do czasu wchodząc na skraj lasu. Pewnie zawarta w nich ilość metali ciężkich trzykrotnie przewyższa normę ale co tam:D
mm — ok. 2 na godzinę
Nie ma grzybow, 0!! totalne 0
mm — ok. 50 na godzinę
Dużo szarych kozaczków, kilka kozaków czerwonych i podgrzybków też się znalazło;)
mm — ok. 7 na godzinę
Niewiele ale są, tylko podgrzybki, ładne zdrowe.
mm — ok. 2 na godzinę
jest gorzej niż źle, po godzinie 2 grzyby w koszyku.....
mm — ok. 30 na godzinę
Kozaki występują masowo po kilka pod brzozą mało podgrzybków a maślaki w grupach. w lesie uroczo
mm — ok. 20 na godzinę
las Sosnowiec - Cieśle: jest wilgotno jednak grzybów zdecydowanie mniej niż kilka dni temu. W około godzinę jakieś 20 koźlarzy oraz 2 rydze. Kolega z którym byłem powiększył (+,-) taką samą ilość swojego zioru o jednego czerwonego i nieco więcej rydzyków. nadal wysyp sitarza, nie zbieraliśmy ale rosną masowo ogromne i zdrowe
mm — ok. 10 na godzinę
las Jaworzno - Sosina. grzybów tyle co kot napłakał. Sprawdzone od lat miejsca maślakowe - PUSTE, zebrane jedynie kilka koźlarzy. w lesie ogólnie powierzchowna wilgoć. deszczu i ciepła!
mm — ok. 4 na godzinę
W lesie mokro, ale grzybów brak. Na początku lasu kilka muchomorów czerwonych dało mi nadzieję że wyrosły również grzyby jadalne. Nic bardziej mylnego. Cztery podgrzybki zajączki w jednym miejscu to efekt chodzenia przez 1,5 h w dwie osoby. Brak innych gatunków, krótko mówiąc ZERO GRZYBÓW. Czekam kolejny tydzień...
mm — ok. 40 na godzinę
Zimno okrutnie, ale miłe zaskoczenie podgrzybkami aksamitnymi, brunatnymi zajączkami, złotawymi i innymi, taki misz-masz, ale niestety duża część z lokatorami.
mm — ok. 0 na godzinę
Totalna porażka: ( ani jednego grzyba, tak jeszcze nie było. W lesie zimno i mokro.
mm — ok. 40 na godzinę
Mokro sitarze rosną w sporych ilościach zbierałam wszystko gdyż grzybów nie za wiele w tym roku, oprócz tego podgrzybki głownie stare z lokatorami kilka kozaków, ciepłe noce i na pewno będzie zdecydowanie lepiej.
mm — ok. 45 na godzinę
2 prawdziki, 15 maślaków, 40 podgrzybków, wszystko zdrowe :) godzinny spacerek po lesie
mm — ok. 40 na godzinę
4 godz chodzenia w 3 osoby i pełne kosze kozaków szarych
mm — ok. 10 na godzinę
W lesie mokro. 1 prawdzwek, 9 pdgrzybkow, kilkanascie siwych kozaków. Nawet niejadalnych brak.
mm — ok. 0 na godzinę
Żadnych grzybów, nawet trujących nie ma.
mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybek złotawy
mm — ok. 11 na godzinę
podgrzybki, robaczywe i stare.
mm — ok. 10 na godzinę
Mimo, że popadało to grzyby nie chcą się pokazać. Ogólnie w lesie nie ma grzybów, udało mi się znaleźć miejsce podmokłe i tam ok 30 podgrzybków (połowa z lokatorami), 20 rydzów (wszystkie zjedzone od śordka), 7 maślaków żółtych i 2 kozaki.
mm — ok. 2 na godzinę
dwa podgrzybki i robaczywe stare kozaki
mm — ok. 20 na godzinę
Glownie podgrzybki, kilka kozaków
mm — ok. 0 na godzinę
Absolutne 0!!! widzialem moze ze 3 psiaki
mm — ok. 25 na godzinę
między godziną 14 a 17 - 3 h - około 40 kozaków, 30 podgrzybków, 2 prawdziwki, rydze i opieńki :)
mm — ok. 7 na godzinę
zebrano same koźlarze