po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
7 paź 2011, piątek
myha
2011.10.7 17:14
mm — ok. 100 na godzinę
Po dzisiejszym deszczu (7.10. 11) wysypało opieńkami, zarówno królewskie jak i zwykle, na niecałą godzinę ponad koszyk grzybów... Wszystkie zdrowiutki wielkości około 5 goszy-5 zl idealne na marynowanie... ludzi mało ale zapewne dlatego, ze to piątek... ja zbierałem od 16 do 17 mniej więcej...
pow. świdnicki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
8 paź 2011, sobota
Gość
2011.10.8 18:03
mm — ok. 50 na godzinę
300 szt/h Tylko i wyłącznie OPIEŃKI innych grzybów nawet niejadalnych brak
pow. kraśnicki
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
8 paź 2011, sobota
zielony54
2011.10.8 20:14
mm — ok. 50 na godzinę
trochę opieniek które trudno zaliczać ilościowo tak jak np. prawdziwki
pow. lubelski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
9 paź 2011, niedziela
smoko
2011.10.9 21:11
mm — ok. 100 na godzinę
Na skraju lasu spotkałem wychodzącego i zdegustowanego grzybiarza, który krótko klnąc stwierdził, że w godzinę znalazł 6 (sześć) opieniek. Kopara mi opadła, planowałem trochę opieniek uzbierać. Dwa dni temu popadało (od 2 mies. bez deszczu). Po 10 min. jednak humor znacznie mi się poprawił. Nie wiem gdzie chodził grzybiarz, ja nagle znalazłem się wśród nieprzebranej ilości pięknych pancernych opieniek, zdrowiutkie, wyjątkowej urody. Szybciutko wypełniłem koszyk. Może jeszcze zajrzę jeszcze w to miejsce za 3 dni. Została cała masa malutkich. Smoko.
pow. lubelski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
9 paź 2011, niedziela
mm
2011.10.10 01:30
mm — ok. 100 na godzinę
opieńki, ale trzeba trafić w dobre miejsce bo rosną tylko w wybranych miejscach. Śmieszą mnie też te wpisy ludzi którzy piszą że spadł deszcz i od razu pojawiły się grzyby ludzie! od opadów deszczu do pojawienia się owocników grzybów mija około tydzień a czasem i dłużej, a opieńki rosną już od tygodnia bo nie potrzebują opadów deszczu. Tak więc piątkowy deszcz nie jest czynnikiem przez który pojawiły się opieńki, przestańcie pisać bzdury.
pow. lubelski
po zalogowaniu jest tu miejscowość/lokalizacja tak jak podana w doniesieniu linkowana do mapy google
9 paź 2011, niedziela
bodi
2011.10.10 19:06
mm — ok. 15 na godzinę
Prawie nie ma grzybów. Takie są fakty. A jak ktoś pisze, że tak dużo nazbierał to raczej wyjątkowy szczęściarz lub chwalipięta. W poprzednich latach opieniek zazwyczaj było w brud w tym roku słabizna.