mm — ok. 40 na godzinę
W ciągu 2 h: pięć wiązek kurek, kilka czubajek kanii (tylko jedna bez robaków), głównie koźlarz babka, czerwony oraz podgrzybki brunatne (raczej zdrowe).

mm — ok. 50 na godzinę
Na grzyby wyskoczyłem o 18-tej. Przez niecałą godzinę uzbierała się prawie cała siatka. Większość to podgrzybki i miodówki. Były też 2 kozaki i 2 prawdziwki.

mm — ok. 30 na godzinę
maślaki, miodówki

mm — ok. 30 na godzinę
Dość sucho. Trzeba się nachodzić za grzybami.

mm — ok. 25 na godzinę
Grzybów mniej. Borowiki robaczywe. Pojawiły się rydze, także robaczywe. Poza tym koźlarze i trochę podgrzybków.

mm — ok. 50 na godzinę
Dzisiaj miałem głównie podgrzybki, miodówki i kozaki babki. Był też 1 kozak czerwony i 1 prawdziwek oraz ok. 10 zajączków.

mm — ok. 25 na godzinę
4 godziny spaceru po lesie, zbierane głównie kozaki wszelkiej maści i podgrzybek brunatny w proporcjach pół na pół, maślaki wszystkie robaczywe pozostawione w lesie, aha i 1 prawdziwek. Pozdrawiam wszystkich grzybofisiów :)

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybi i kozaki ( w tym 25 czerwonych ), trochę miodówek i kurek - łącznie pełny kosz - duży. pawdziwki4 szt. - wszystkie robaczywe

mm — ok. 150 na godzinę
Coroczny wypad na zielonki nie mniej udany niż rok temu. Dwa pełne kosze zielonek a przy okazji kosz maślaków, 22 prawdziwki i około 100 podgrzybków!!!

mm — ok. 60 na godzinę
podgrzybki, podgrzybki i jeszcze raz podgrzybki. Młode, ładne i zdrowe.

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki, kozaki.

mm — ok. 3 na godzinę
Dzisiaj zaledwie 3 lekko wysuszone kurki podczas godzinnego spaceru z pieskiem. W lesie już niestety sucho, brak nawet młodych niejadalnych. Gdzie te podgrzybki i zajączki- przecież na nie już najwyższy czas. Nawet opieniek nie ma. Trzeba znowu jechać gdzieś do sąsiadów kilkadziesiąt kilometrów a i to nie zapewnia sukcesu. Nawet dobrze znane miejsca są niestety w tym roku bez grzybków. Szkoda.

mm — ok. 10 na godzinę
Sucho. 90% podgrzybki. Pare koźlaków, dwa sfatygowane maślaki. Pogoda piekna, dlatego jako spacer wyjazd mozna uznac za udany.

mm — ok. 100 na godzinę
Gąski zielonki, podgrzybki brunatne i zajączki, maślaki sitarze, sarniaki dachówkowate. Sporadycznie trafiają się płachetki kołpakowate i gąski siwe.

mm — ok. 30 na godzinę
podgrzybki, podgrzybki, 2 koźlaki

mm — ok. 5 na godzinę
2 kozaki, 2 zdechłe rydze, parę maślaków,

mm — ok. 20 na godzinę
Glownie koźlaki i podrgrzybki

mm — ok. 45 na godzinę
Miałem dużo podgrzybków, kozaków i miodówek. Jest bardzo sucho, dlatego dużo grzybów jest robaczywych. Niektórzy użytkownicy piszą, że znaleźli 1 czy 5 szt. Grzyby są, tylko trzeba umieć je znaleźć albo mieć swoje miejsca tak jak ja mam.

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki miodowe, ale i prawdziwk sie znajdzie na wydmach rydze. Uwaga na mikołajka pod ochrona (to akurat roslina)

mm — ok. 40 na godzinę
such jest to prawda ale można znaleść grzyby w trzy godziny prawie cały kosz. Najwięcej podgrzybków i maslaczków. Ale były też koźlaki i nawet 6 b prawdziwków. także warto iść do lasu

mm — ok. 15 na godzinę
Trochę podgrzybków i kozaków, garść kurek, jedna kania. Ogólnie raczej słabo, ale dużo zależy od miejsca

mm — ok. 5 na godzinę
niemiłosiernie sucho

mm — ok. 40 na godzinę
Koźlaki, maślaki, podgrzybki.

mm — ok. 50 na godzinę
grzyby wszelakie od kurek po borowiki wszystkiego po trochu

mm — ok. 100 na godzinę
miodówki, miodówki, miodówki... i robaki. 90% grzybów robaczywych. Trafiły się też dwa prawdziwki, po jednym podgrzybku i koźlarzu babce oraz dwie zielonki i dwa rydze.

mm — ok. 2 na godzinę
Sucho.... 2 zdrowe zajączki i 5 kompletnie zjedzonych przez robaki - też muszą coś jeść. Nawet kurek już nie uświadczysz. Oj, nie było w tym roku grzybobrania jak w innych latach. Moja dusza zapalonego grzybiarza czy raczej grzybiary jet niezaspokojona a tutaj już zima za pasem...