mm — ok. 0 na godzinę
Dwie godzinki przy lekkiej mżawce, która ma znikomy wpływ na poprawę wilgotności ściółki. Grzybów zero. Jeden spłoszony dzik.. Trzeba pojechać w zachodniopomorskie bo nie doczekamy się u nas grzybów we wrześniu.

mm — ok. 30 na godzinę
Zaczęły rosnąc. Same podgrzybki, w kilku miejscach po parę sztuk w więkrzości pojedyńczo. 1,5 h. 50 sztuk.

mm — ok. 0 na godzinę
brak grzybów, nawet nie ma trujaków

mm — ok. 0 na godzinę
Godzina w lesie i poza 1 trujacym nie znalazłem nic: (

mm — ok. 10 na godzinę
ZACZĘŁY ROSNĄĆ- NA RAZIE KOZACZKI :)

mm — ok. 7 na godzinę
pojawiły się maślaczki

mm — ok. 5 na godzinę
Ok 3 godziny chodzenia po lesie w rejonie granicy polsko - słowackiej, jeden zdrowy, dość duży podgrzybek i jeden ładny maślak, 3 kurki - ale kurek nie zbieram. W lesie mokro i wilgotno, zwłaszcza w dolnych partiach, sporo grzybów niejadalnych, jeśli jeszcze popada może pojawią się i jadalne. Pozdrowienia dla zapalonych grzybiarzy i grzybiarek!

mm — ok. 0 na godzinę
Ponad godzinę w lesie i nic. Totalnie pusto! Aż trudno uwierzyć że w odwiedzanych miejscach kiedyś na prawdę rosły gżyby.

mm — ok. 0 na godzinę
Brak grzybów, tylko purchawki, w lesie sucho bardzo, czasem lekka rosa ale to za mało.

mm — ok. 20 na godzinę
po pracy 2 godz w lesie i proszę 40 podgrzybków srednich to poczadek jutro tez ruszam pozdro

mm — ok. 2 na godzinę
pojawiły się trujaki

mm — ok. 8 na godzinę
Piękne małe i duże podgrzybki wszystkie zdrowe, mimo, że w lesie bardzo sucho. Jestem zadowolona, że udało się nazbierać troszkę. Miejscowi ludzie mówili, że grzyby pojawiły się już od tygodnia. Pozdrawiam stęsknionych grzybiarzy.

mm — ok. 20 na godzinę
Dwa podgrzybki :) reszta śliczne zdrowe kozaczki

mm — ok. 50 na godzinę
Same małe zajączki (różne rodzaje). Tylko 30% robaczywych, co jak na zajączki jest sukcesem. Niestety na podgrzybkowych miejscach pustki. Mam nadzieję że wreszcie ruszą.

mm — ok. 12 na godzinę
zebrano kozaki czerwone

mm — ok. 10 na godzinę
8 podgrzybków i 2 kozaki

mm — ok. 10 na godzinę
Grzybów generalnie brak nawet tych niejadalnych. Jedno małe gniazdko podgrzybków i koniec zbierania!!! Może za tydzień!?

mm — ok. 10 na godzinę
Przez 1 h zebraliśmy w dwójkę 4 grzyby. Mieliśmy jechać do domu, ale weszliśmy jeszcze do zarośniętego zagajnika i tam nakosiliśmy trochę maślaków, generalnie BEZNADZIEJA!

mm — ok. 2 na godzinę
Po 2 godz. chodzenia 4 grzyby (było jeszcze 10 innych starych przeważnie, które były zarobaczone albo spleśniałe). Ogólnie grzybów nie ma szkoda gadać. W lesie sucho. Nic młodego nie rośnie. Ogólnie bardzo kiepsko.

mm — ok. 120 na godzinę
pogrzybki duzo małych pare prawdziwków zajączkow zaczynają sie grzyby

mm — ok. 3 na godzinę
Kilka małych podgrzybków, 2 były już lekko robaczywe, poza tym troche robaczywe maślaki... mało ale zaczynają się pojawiać

mm — ok. 10 na godzinę
głównie podgrzybki, dwie godziny w znanych miejscach, młode zdrowe, większe częściowo z lokatorami.

mm — ok. 3 na godzinę
Kilka małych podgrzybków, 2 były już lekko robaczywe, poza tym troche robaczywe maślaki... mało ale zaczynają się pojawiać

mm — ok. 30 na godzinę
krótki zwiad na motocyklu po pracy, kozaki czerwone ok. 30 sztuk. przewaga grzybów starszych, zero robaczywków..:-)

mm — ok. 20 na godzinę
Trzy godziny w lesie - jeden prawdziwek, dwa maślaki i duża garść kurek, stąd te 20 na godzinę :) Bywało zdecydowanie lepiej. Dziwi brak podgrzybków i zajączków, a to przecie ten czas...

mm — ok. 30 na godzinę
kozaczki czerwone wwwiiieeellllkkkkiiieee 3 sztuki po 1 kg reszta nieco mniejsze troszkę szarych plus około 30 podgrzybków

mm — ok. 35 na godzinę
Dziś dwie godziny spacerowania po lesie i cały koszyk kozaków:D jeden mały zdrowy podgrzybek.

mm — ok. 7 na godzinę
15 Siwych kozokow, 1 podgrzybek. Spotkany w lesie Grzybiarz podobnie. Grzyby małe i średnie.

mm — ok. 10 na godzinę
Lasy wysokie

mm — ok. 15 na godzinę
Szybkie 20 minut w drodze z pracy - 6 sztuk koźlarza, okazałe sztuki - wszystkie zdrowe.

mm — ok. 30 na godzinę
3 godziny łazikowania i koszyk pełny. Wprawdzie przy wejściu do lasu kosz też był pełny ale wymieniła się tylko zawartość. Pozdro & poćwicz

mm — ok. 6 na godzinę
Wycieczka w dwa miejsca, w jednym zupełna pustka w drugim małe skupisko podgrzybków, prawdopodobnie ostały się z weekendu bo już zamieszkało w nich co nieco. Ogólnie w lesie ni ma grzyba, pozdrawiam!

mm — ok. 1 na godzinę
W lesie mokro ale grzybów brak! przez godzine znaleziony jeden mały podgrzybek i to by było na tyle. Grzyby niejadalne występują w przewadze czarnych i zgniłych. Jedyna godna uwagi w tych lasach to salamandra.

mm — ok. 50 na godzinę
krotki wypad do pobliskich brzozek i cale wiadro kozaków-wiecej duzych, ale male tez rosna

mm — ok. 30 na godzinę
W dwie osoby w dwie godziny dwa pełne koszyki. W brzozowych zagajnikach same kozaki i trochę maślaczków. Szlachetniejszego sortu nadal brak. pozdrawiam

mm — ok. 2 na godzinę
w godzinę zebrano 0 grzybów

mm — ok. 0 na godzinę
Szybki wypad na mały rekonesans... Maczki, Balaton i Cieśle bezgrzybowe, sucho, sprawdzone stałe miejsca b. suche i nie zanosi się niestety na zmianę. Deszczu!!!!

mm — ok. 37 na godzinę
Zbierano od 7.30 do 11.00

mm — ok. 0 na godzinę
0 grzybów, w lesie szusza. Ciężko nawet o trujaka

mm — ok. 0 na godzinę
Sympatyczny spacer.

mm — ok. 40 na godzinę
Grzybów nadszedł czas same zdrowiutkie podgrzyby, parę kozaczków też się znalazło- totalny wysyp!! w końcu!!

mm — ok. 5 na godzinę
Ok godzina zbierania, 5 podgrzybków, grzybiarzy mało

mm — ok. 1 na godzinę
2 podgrzybki

mm — ok. 50 na godzinę
w sprawdzonych miejscach same młode, zdrowiutkie podgrzybki i parę prawdziwków

mm — ok. 2 na godzinę
5 godzin i pare kozaków

mm — ok. 3 na godzinę
1 dorodny prawdziwek, kilka kurek, rydz i 3 kolczaki obłączaste. Praktycznie zero grzybów, miejsca sprawdzone, z których podczas wysypu wynoszę pełne kosze prawdziwków. Kilka robaczywych podgrzybków. Brak śladów starych grzybów, z młodych tylko gołąbki. Zero opieńki. Ta noc była bardzo zimna, więc pewnie w górach w tym roku już nic nie będzie. Poza tym ściółka ma mało wilgoci i grzybem nie śmierdzi.

mm — ok. 13 na godzinę
Las Kochłowicki. 3 kozoki i 10 podgrzybków. podgrzybki małe i średnie.

mm — ok. 60 na godzinę
prawdziwków5, podgrzybków30, maślaków40,

mm — ok. 0 na godzinę
zero-brak nawet trujaków

mm — ok. 0 na godzinę
Nie ma nawet niejadalnych. W lesie sucho jak na pustyni.

mm — ok. 10 na godzinę
pół siatki fajnych opieniek, kilka kozaków czerwonych ale chodziłem tylko 30 minut więc jak by dłużej się pokręcić to pewnie z pół koszyka by dało radę, czekam na deszcz i wyjazd w Wielkopolskę na podgrzybkowe eldorado :)

mm — ok. 6 na godzinę
jeden fragment lasu z podgrzybkami, reszta sucha, bez grzybów

mm — ok. 4 na godzinę
Grzyby się pojawiły ale las przebrany. 4 duże i zdrowe grzyby (poloki, prawdziwek i maślak)

mm — ok. 0 na godzinę
1.5 godziny chodzenia i nic bardzo sucho w lesie i zimno o 6 rano były zaledwie 3 stopnie

mm — ok. 0 na godzinę
W okolicach Żor też nic.

mm — ok. 0 na godzinę
właśnie wróciłem z lasu i coo niccc ani jednego grzyba: ( masa wpleszczy

mm — ok. 0 na godzinę
grzybów brak. w lesie bardzo sucho. 2 godz. chodzenia i ani jednego grzyba

mm — ok. 2 na godzinę
w lesie sucho sporadycznie pokazuje się podgrzybek

mm — ok. 20 na godzinę
Szału nie ma ale za kilka godzin kilkadziesiat kozaków wpadło do koszyka. W lesie ogólnie sucho, grzyby występują miejscami i poprostu trzeba mieć szczęście aby trafić na miejsce ich wystepowania. Widziałem ludzi którzy wychodzili z niczym z lasu - patrzyli na mnie i moje zbiory jakbym spadł z kosmosu.

mm — ok. 20 na godzinę
Zgadzam sie bylo zimno rano 1 godz szukalem podgrzybków i nic zero zato stare miejsca w lesie i piknie pelne wiadro kozaczkow burych troszke maslaczkow troszke sitakow i poł jednorazowki opinek miodowek na podgrzybki poczekajmy do pazdziernika pozdro

mm — ok. 0 na godzinę
Zero! Totalne zero, sucho, brak grzybów.

mm — ok. 5 na godzinę
grzybów mało, grzybiarzy bardzo dużo w lesie sucho

mm — ok. 3 na godzinę
Honor września uratowany. W ponad trzy godziny:4 podgrzybki brunatne, 3 podgrzybki złotawe, 1 kozak babka, 1 gołabek wyborny. Grzyby w większej swej części zdrowe. Pokazało się miejscami trochę różnych gołąbków i sporo olszówek. Następny raz w lesie dopiero 3.10. To tyle nazbierałem w najbardziej grzybowym miesiącu w roku. BIDA!

mm — ok. 10 na godzinę
susza lipa ogólna

mm — ok. 20 na godzinę
witam janusz co do tego to mosz racje jo tyz uzbierol kibel kozokow trocha maslokow ale zdziwil mnie fakt ze uzbierolech calo jednorazowka opinek miodowych co do ludzi to tak samo patrzyli

mm — ok. 5 na godzinę
kilka podgrzybków, kozaki, sitarze

mm — ok. 4 na godzinę
zebrano 5 sztuk podgrzybków - jest zbyt suche podłoże żeby grzyby rosły w większych ilościach

mm — ok. 1 na godzinę
podgrzybki, małe i mało: 2+1+3, zajączki, tylko 3 z robakiem: 2+2+1+4 5 godziny w lesie prawie nic nie rośnie

mm — ok. 0 na godzinę
A cha co do Skarabeusza. CZŁOWIEKU MOSZ BUJNO WYOBRAZNIA!!!! Wczorej niby były 40 na h a dzis od 7 rano penetrowalem i ani jednego cos mi tu nie pasuje????

mm — ok. 5 na godzinę
Trzy godzinki w lesie 30 grzybków na dwie osoby, 20 dobrych, 10 z lokatorami :) Zebrane grzybki to głównie kozaki czerwone, grabowe, babki, parę podgrzybków i mały prawdziwek :)

mm — ok. 35 na godzinę
Dwie godziny w lesie, jedna kania, jeden ceglastopory, sześć maślaków, dwadzieścia sześć kozaków i dużo pięknych podgrzybków. Wypad udany ale oprócz grzybów trafiły się też kleszcze!!!

mm — ok. 4 na godzinę
Jeśli nie bedzie deszczu - to grzybów chyba nie zobaczymy.... Jedna wielka Masakra!!

mm — ok. 4 na godzinę
w dwie osoby przez godzinkę 8 kozaczków, wszystkie w jednym miejscu w promieniu 5 metrów poza tym nic ani starych ani młodych, w lesie jest bardzo sucho i mnóstwo kleszczy.

mm — ok. 60 na godzinę
4 godz chodzenia i w efekcie 2 pełne kosze kozaków i prawdziwków, ale wysypem nazwać tego nie można

mm — ok. 2 na godzinę
ogólnie marnie: (

mm — ok. 30 na godzinę
W lesie sucho miejscami w rowach widoczna woda, 2 godzinki w lesie grzybów patrząc na doniesienia dość sporo nazbieraliśmy głównie maślaki sitarze, kilkanaście podgrzybków większość stare dużo już spleśniałych i robaczywych, kilka kozaków także korzystać puki w ogóle coś jest w lesie;)

mm — ok. 0 na godzinę
Sucho, brak grzybów

mm — ok. 22 na godzinę
4 godziny w lesie. z przerwą na relaks nad wodą. Grzybów wogóle. Wszystkie grzyby zebrane na 1 m kw w drodze powrotnej. Wystarczyło 5 minut. Same kazaczki bardzo duże i zdrowe. Może coś w końcu zmieni się po deszczu.

mm — ok. 2 na godzinę
porażka

mm — ok. 0 na godzinę
susza w lesie że nawet nie jadalnych grzybów brak

mm — ok. 0 na godzinę
Niestety totalne zero. Nie ma nawet psiaków. Na drodze tylko kilka tęgoskórów. W sumie godzina w lesie i nic na sprawdzonych miejscach też zero. Trzeba jeszcze poczekać. Sezon będzie krótki: (

mm — ok. 6 na godzinę
Godzina chodzenia po pięknej leśnej okolicy i jeden duży zdrowy borowik kilka podgrzybków i kilkanaście zajączków. W lesie okropnie sucho, znalezione grzyby tylko w jarach i to takimi które mają strumyki. Zbierały 3 osoby.

mm — ok. 1 na godzinę
jeden zajączek, ale przynajmniej pogoda była śliczna więc spacerek się udał :)

mm — ok. 30 na godzinę
20 podgrzybków w 1 miejscu, Reszta rozrzucona po lesie (5 kozaków, 3 maślaki, 2 prawdziwki)

mm — ok. 60 na godzinę
sobota od 7-9 30 zero grzybów potem wejście w brzózki i w godzinę dwa duże wiadra kozaków, niedziela wyprawa w to samo miejsce i w ciągu 3 godzin 3 duże wiadra i reklamówka kozaków i 3 szt. prawdziwków razem w ciągu 2 dni 30 kg kozaków.

mm — ok. 8 na godzinę
pół siatki opieniek, 5 kozaków, susza i tragedia, jadę w Wielkopolskę do rodziny, tam mam zawsze pewny pełny bagażnik w aucie grubiutkich podgrzybków i innych, jak nie popada to będzie kicha. Do 4.10 ma być susza potem trochę deszczu ale w nocy przymrozki więc może być po grzybach. Kto żyw i może niech rusza w wielkopolskie lub lubuskie - piękne lasy i dużo grzybów (jak na te warunki)

mm — ok. 0 na godzinę
W lesie bardzo sucho 2 purchawki i nic po za tym nie ma: (