mm — ok. 30 na godzinę
Grzybów wysyp, ludzi też.. 3/4 robaczywe i dlatego wpisałem ok. 30 grzybow/godzine.. Dziwne bo nawet młode prawdziwki z robaczkami: ((

mm — ok. 20 na godzinę
mokro grzybow mało. podgrzybek, kurka..........

mm — ok. 50 na godzinę
podgrzybki kurki

mm — ok. 10 na godzinę
4 godziny w lesie i tylko pół wiaderka zdrowych grzybów. Na wysyp trzeba poczekać

mm — ok. 25 na godzinę
1.5 godziny zbierania. Raczej słabo. Była zimna noc. podgrzybki, 2 prawdziwki.

mm — ok. 15 na godzinę
w lesie sucho znalezione grzyby podsuszone

mm — ok. 40 na godzinę
tylko i wyłącznie podgrzybki

mm — ok. 0 na godzinę
Półtorej godziny chodzenia po lesie i tylko dwie kanie. Pomimo ze jest mokro w lesie podgrzybki i inne jadalne grzybki zapadły sie pod ziemię.

mm — ok. 3 na godzinę
Brak młodych, cześć zasiedlona. podgrzybki i prawdziwki. 4 godz. w lesie i tylko kilkanaście zdrowych egzemplarzy.

mm — ok. 40 na godzinę
Podczas wycieczki rowerowej po okolicznych lasach znalazłem całą paletę różnych gatunków - prawdziwki, kapitalne stojaki, dużo podgrzybów, kurki, kanie nie było tylko maślaków. Wszystko młode i zdrowe. Napiszcie parę lokalizacji z okolic Piotrkowa bo wyglądamy na grzybową pustynię, a wcale tak nie jest. (W piątek na targu w Piotrkowie było mnóstwo grzybów)

mm — ok. 10 na godzinę
W lesie bardzo sucho. Grzybki w większości z lokatorami. Bardzo duże ilości kurek. Poza tym: prawdziwki, piaskowce (kasztanowate i modrzaki), zajączki, maślaki, krawce i koźlaki. podgrzybki tylko stare z popękanymi kapeluszami.

mm — ok. 94 na godzinę
CO tu opisywac. Bardzo dużo grzybów.

mm — ok. 45 na godzinę
Kolejny spacer po lesie i kolejne udane zbiory :) Zajączki, podgrzybki brunatne, jeden ogromny prawdziwek (zdrowy!) i masa panienek, których już nie doliczam do zbioru, ponieważ ilość zebranych spokojnie przekroczyła 100, a potem to już nawet nie zbierałam, bo aż plecy bolały (jedna obok drugiej). Sezon trwa, więc tylko czekać na kolejny nów i kolejny wysyp młodych osobników :)

mm — ok. 0 na godzinę
Cały lipiec i początek sierpnia zbierania dorodnych kozaków i muchomorów czerwieniejących. Teraz stop. Nic. Zero. Nawet trujaków nie ma. Czysty las. Dziwne, bo po deszczach.

mm — ok. 15 na godzinę
Byłem w lesie kolo Ruda, Samice, Kamion jadąc z Pruszkowa na Skierniewice.

mm — ok. 1 na godzinę
Niemal pustynia, trochę surojadek i muchomorów. Ogólnie dwa prawdziwki i trochę kurek, szukaliśmy w cztery osoby przez jakieś pół godziny.

mm — ok. 10 na godzinę
Kurki.

mm — ok. 3 na godzinę
Po trzech godzinach chodzenia 4 duże podgrzybki i garść kurek. Ludzi również brak, mimo ładnej pogody. Pełnia!