mm — ok. 10 na godzine
koniec sezonu

mm — ok. 60 na godzine
zielonki koncowka brak mlodych

mm — ok. 30 na godzine
Piękna pogoda, las nie daleko, trzeba sprawidzić czy są grzyby. W prawdzie gąski to nie prawdziwki ale też cieszą, a że trochę ich znaleźlismy radość tym większa.

mm — ok. 15 na godzine
gąski szare i zielonki.

mm — ok. 1 na godzine
Jednym słowem - porażka. Piękny las w okolicach Luty, ale pod względem grzybów jadalnych dziś to pustynia. Po 2-ch godz. poszukiwań upolowałem dwa twardzioszki przydrożne - pięknie wyglądały w dużym, pustym koszu;) Wstąpiłem też do lasu w okolice stacji kolejowej Sobibór - sytuacja taka sama. Ale spacer po lesie zawsze dobrze mi służy :)

mm — ok. 90 na godzine
zielonki

mm — ok. 100 na godzine
Wspaniały spacer z mężem po lesie i 2 kosze grzybów. W ciągu 2 godz. Kosz opieniek miodowych, kosz gąsek szarych, 1 gąska zielona, garść kurek. W lesie jest bardzo dużo grzybów niejadalnych. Pozdrawiam serdecznie Sarna.

mm — ok. 100 na godzine
Las za Bełżycami, trzy godziny, 2 osoby 320 gąsek siwych i zielonych. Jeden obcy grzybiarz a pogoda też dopisała.

mm — ok. 120 na godzine
zielonki

mm — ok. 120 na godzine
zielonki przewaga siwych ludzi durzo

mm — ok. 5 na godzine
po 3 godzinach chodzenia (w trzech różnych lasach) 10 gąsek: (( szkoda nawet benzyny na takie grzybobrania do zobaczenia za rok: (

mm — ok. 50 na godzine
W strugach deszczu i mżawki, ale opłacało się. Znalazłam w raz z zapaleńcami grzbów 110 gąsek i trochę opieniek w ciągu 2 godzin. Jednocześnie chciałam zwrócić uwagę, że mapka, która jest zamieszczona do naszego województwa jest niewłaściwa. Lublin i oklice ma współrzędne 51,52 szer i22 23, długości. Było by mi miło gdyby błąd został naprawiony. Dziękuje.

mm — ok. 150 na godzine
witam! myślałam, że po tych mrozach już nie będzie grzybów, a tu proszę! wysyp zielonek :) miałam tylko jedną reklamówkę więc jak się zapełniła musiałam przesypać grzybki do plecaka :)) W jednym miejscu po 20-30 szt. pozdrawiam