mm — ok. 100 na godzinę
dużo grzybów

mm — ok. 15 na godzinę
Grzyby wystepuja tylko w niektórych zagajnikach. I jest ich niewiele. Jesli wystepują - są na ogół wysuszone i są w połowie zjedzone przez slimaki. - Łatwo sie ich szuka - sa całe w ciapki żółto-brązowe. Dziwne, że slimaki nie jedzą trujaków - może mają takie same żołądki, jak ludzie. Jak nie spadnie deszcz, to slimaki też uschną. Moze to i dobrze - nie bedzie ciapkowanych grzybów. Prawdziwki sporadycznie - wszystkie tak robaczywe, że się chwieją na nogach.

mm — ok. 2 na godzinę
Okolice Krucza i Wronek. Stan tragiczny 2 sztuki w ciągu godziny.

mm — ok. 40 na godzinę
Zawiozłem znajomego do szpitala na badania, a żeby nie marnować czasu na parkingu wszedłem do lasu, który rośnie tuż przy szpitalu. Po godzinie miałem około 40 grzybków.

mm — ok. 20 na godzinę
Grzybów ogólnie mało głóenie stare już lekko wysuszone podgrzybki i nic poza tym warunki w lesie bardzo dobre mokro.

mm — ok. 0 na godzinę
Co się dzieje? Cztery godziny chodzenia po lasach różnego typu i... jeden maślak:-/ Nawet trujaków b. mało. Napotkani grzybiarze błąkają się z pustymi torbami. Gdzie ten mega-wysyp (200 na godzinę) o którym ktoś pisał kilka dni temu???

mm — ok. 3 na godzinę
bieda

mm — ok. 40 na godzinę
grzybów dużo, ale małe. głównie podgrzybki

mm — ok. 2 na godzinę
duzo grzybów niejadalnych

mm — ok. 2 na godzinę
Nie ma grzybów i tyle, nic dodać nic ująć.

mm — ok. 0 na godzinę
brak grzybów jadalnych

mm — ok. 5 na godzinę
Bieda totalna, dużo chodzenia i nic, ani malutkich ani śladów po zebranych: (

mm — ok. 1 na godzinę
Kompletnie nic, żadnych grzybów. A jeszcze tydzień temu szło sporo nazbierać podgrzybków, kozaków

mm — ok. 50 na godzinę
Całkiem sporo grzybów. W większości już niemłode ale jeszcze nie kapcie, no i z reguły zdrowiaki. Ale - to ciekawe! - tylko na jednym, b. niewielkim obszarze; próby eksploracji innych miejsc w Zielonce zakończone fiaskiem.

mm — ok. 15 na godzinę
Puszcza Zielonka, około 15 grzybów na godzinę, 80% podgrzybki, reszta kurki

mm — ok. 50 na godzinę
W lesie bardzo mokro, grzybów jak na Puszczę Notecką mało, choć w 3 osoby zebraliśmy 6 dużych koszyków. Za tydzień może będzie lepiej, jeśli oczywiście nie zrobi się bardziej zimno.

mm — ok. 4 na godzinę
Warunki są, jest wilgotno, grzybów brak. Cały zbiór to 8 starych podgniłych podgrzybków

mm — ok. 50 na godzinę
bardzo dużo wyrośnietych podgrzybków i maślaków

mm — ok. 65 na godzinę
Mało podgrzybków, dużo maślaków, dużo zbieraczy

mm — ok. 4 na godzinę
praktycznie grzybów jadalnych brak: ( W lesie mokro i przebija się słoneczko, a pomimo cieplejszych dni grzybów nawet tych niejadalnych jak na lekarstwo... kilka średniej jakości podgrzybków w 3 h. Część grzybów spleśniała, część robaczywa.

mm — ok. 15 na godzinę
Bardzo mało grzybów jedynie stare wiekszosci robaczywe i obrzarte przez slimaki

mm — ok. 2 na godzinę
Brak grzybów jadalnych, pojedyńcze, stare okazy, dużo muchomorów

mm — ok. 2 na godzinę
Nędza, Nędza, Nędza. W miejscu gdzie w zeszłym roku była potrzebna kosa do grzybów dziś totalne NIC.... W lesie mokro ale chyba za zimno. Rano miejscami widzieliśmy szron w zacienionych miejscach.

mm — ok. 5 na godzinę
2 prawdziwki i kilkanaście starych podrzybków. Brak młodych grzybów

mm — ok. 0 na godzinę
kompletny brak grzybów w moich sprawdzonych miejscach

mm — ok. 3 na godzinę
Brak grzybów

mm — ok. 1 na godzinę
coraz mniej

mm — ok. 1 na godzinę
nie ma grzybów

mm — ok. 30 na godzinę
las iglasty

mm — ok. 20 na godzinę
Grzyby zbierane w dniach od 08.10 do 11.10 w lasach puszczy noteckiej w okolicy wsi Dzierżążno Małe.

mm — ok. 20 na godzinę
w lesie

mm — ok. 5 na godzinę
tak źle dawno nie było

mm — ok. 10 na godzinę
Bardzo mało grzybów, parę podgrzybków i maślaki, tragedia.

mm — ok. 4 na godzinę
Tylko 6 małych maślaków

mm — ok. 0 na godzinę
Wcale nie ma grzybów.

mm — ok. 3 na godzinę
praktycznie nie ma grzybów

mm — ok. 5 na godzinę
w tym roku grzybów nie było i juz nie będzie:/ Opis grzybobrania nie będzie długi: czas (ok. 2 h), kilkanaście skapciałych podgrzybków, jedna kania i jeden koźlarz babka... normalnie tyle to się zbiera pod koniec listopada ehhh

mm — ok. 5 na godzinę
Kompletnie brak nowych grzybów