mm — ok. 100 na godzinę
maślaki, prawe, kożkarzę, osaki, podgrzybki -wysyp zaczął się w sobotę

mm — ok. 2 na godzinę
W robocie na placu parkingowym pod brzózkami rosną 2 dorodne koźlaki babka. W tym roku już znalazłem tam ok. 20 takich kozaczków. Prawie wszystkie były robaczywe: (

mm — ok. 10 na godzinę
20 sztuk w miksie. Prawdziwki, podgrzybki, kurki

mm — ok. 15 na godzinę
W końcu chyba się coś zaczyna dziać. Borowiki szlachetne, koźlarze pomarańczowe i babki, trochę kurek. Ciągle mało deszczu.

mm — ok. 0 na godzinę
Na Choszczówce dalej grzybów brak.

mm — ok. 10 na godzinę
podgrzybki i kurki

mm — ok. 20 na godzinę
podgrzybki, osaki, maślaki, kurki, prawe. 50% robaczywych, potrzeba deszczu, grzybnia tylko przy owocnikach i to żle rozwinięta. W lesie b. dużo liści jak w głęgokiej jesieni, to anomalia przyrodnicza. Brzozy kwitną po raz trzeci.

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki stare pokazuja sie i młode ale w lesie sucho jak nie popada to grzyba niebedzie

mm — ok. 25 na godzinę
Sporo prawdzików niestety z lokatorami, stare podgrzybki, trochę kurek, turki, opieńki.

mm — ok. 20 na godzinę
wszelkie gatunki, ale mało.

mm — ok. 0 na godzinę
lejkowiec dęty (2 kosze), 1 kozak i kilka kurek - ok 1 godz. w lesie

mm — ok. 19 na godzinę
Kilka dni temu napisałem, że może grzybobranie czas zacząć iwobec tego 2 i 3.09. pojechałem do w/w miejscowości do znanych sobie lasów. Byłem niestety zaskoczony niesamowitą suszą w lesie i totalnym brakiem grzybów. Pięć godzin chodzenia i ledwie kilkadziesiąt podgrzybków ładnych, dorodnych ale i robaczywych. Następnego dnia kilkanaście kozaków, kilka borowików też robaczywych i kilka podgrzybków. W sumie skromnie i trudno to nazwać wysypem grzybów. Deszcz i jeszcze raz deszcz może poprawić zastniały stan rzeczy. Inaczej o prawiwdziwym wysypie grzybów można zapomnieć. Wierzę, że się sytuacja zmieni bo opady są zapowiadane. Zobaczymy. Ciąg dalszy nastąpi w przyszłym tygodniu.

mm — ok. 40 na godzinę
Przez 3 godz. około 2 kg. podgrzybków i parę kurek i małych maślaków.

mm — ok. 120 na godzinę
podgrzybki sie zaczynaja - 30, kilka kożlaczków czerwonych kilka brunatnych 12 prawdziwków - rózna wielkośc. Wysyp kurek.......

mm — ok. 20 na godzinę
same kurki plus kilka kozaków, totalne zero podgrzybków, oj straszna beznadzieja - pojawiło się sporo młodych kołpaków (ale ja nie zbieram) - nie ma zapachu grzybów w lesie i chyba już w tym roku ciężko liczyć na wysyp

mm — ok. 30 na godzinę
Głównie podgrzybki, stare i zjedzone przez ślimaki. Brak nowych grzybów. Pojawiają się też koźlaki szare. Co mnie zdziwiło - w tym roku w ogóle nie czuć zapachu grzybów, co jest dziwne.

mm — ok. 40 na godzinę
Trochę podgrzybków, maślaków, sporo kurek. Ale pogoda nie spisywała się najlepiej - padało

mm — ok. 60 na godzinę
cos drgnelo, wreszcie wysyp prawidzwkow, ale tylko na okreslonych siedliskach (bor suchy - ze slabym podszyciem). Malo podgrzbkow i koźlaków.

mm — ok. 40 na godzinę
Generalnie niezle. Sporo prawdziwków i kozaków czerwonych, troche siwych kozaków, podgrzybków i maślaków. Prawdziwki niestety w 95% robaczywe. No i malo bylo mlodych grzybow. Ale weekendowe spacerki po lesie bardzo udane. Za kazdrym razem kosz grzybow. Ale fakt, ze miesjce mam bardzo dobre, od lat mnie nie zawodzi. Wiem, ze inni w Puszczy Kozienickiej nie mieli takich sukcesow.

mm — ok. 40 na godzinę
podgrzybki, maślaki, kozaki, sporo borowików ale 95% robaczywych - grzyby raczej wyrośnięte młodych praktycznie brak. Jak nie popada w tym tygodniu będzie zero.

mm — ok. 40 na godzinę
Głownie bardzo duże i twarde podgrzybki rosnące w młodniaku po 3 - 4 rosnące z jednego korzenia. Troche prawdziwków i koźlarzy

mm — ok. 5 na godzinę
Brak grzybów nawet tych niejadalnych. Dwie godziny spaceru po lesie i tylko kilka prawdziwków, jeden koźlarek czerwony i cztery kożlarki szare na dwie osoby. W lesie dużo wilgoci i ciepło, wydawać by się mogło, że warunki idealne na to żeby rosły grzyby a tu niestety słabiuteńko.

mm — ok. 4 na godzinę
W lesie ściółka mokra, ale grzybów brak. Sporadycznie pojawiają się podgrzybki. Brak zapachu grzybów w lesie.

mm — ok. 15 na godzinę
Głownie zbieraliśmy czerwoniaki, prawdziwki i maślaki. Zdarzały się też podgrzybki i jasne kozaki ale 90% robaczywe.

mm — ok. 30 na godzinę
brak nadzieji: ( same podgrzybki i to bardzo stare, duzo robaczywych grzybow. w lesie mokro i cieplo. Moze kiedys cos jeszcze:P narazie to tylko spacer polecam po lesie :)

mm — ok. 20 na godzinę
Mało grzybów. Same stare okazy. W lesie dość sucho.

mm — ok. 2 na godzinę
W lesie mokro ale grzybów nie ma; (

mm — ok. 1 na godzinę
Kilka kurek, praktycznie niema grzybów.

mm — ok. 30 na godzinę
Osobiście nazbierałam podgrzybki i prawdziwki. 1/5 było robaczywe.

mm — ok. 20 na godzinę
południe

mm — ok. 10 na godzinę
Marnie, w lesie mokro a grzybów nie widać, parę prawdziwków i podgrzybków

mm — ok. 6 na godzinę
Cieniutko. Maślaki, koźlaki i prawdziwki, ale niewiele zdrowych. Do średniej policzyłam tylko te zabrane do domu, a i z nich nie wszystkie były bez lokatorów.

mm — ok. 20 na godzinę
Wszystkiego po trochu: 4 prawdziwki, kilkanaście maślaków, kilkanaście podgrzybków, 5 zajączków, 10 kurek, 6 koźlaków.