mm — ok. 5 na godzinę
na razie tylko pieczarki, ale mocno popadało co rokuje nadzieję

mm — ok. 0 na godzinę
duża wilgotność, las aromatyczny ale niestety totalne pustki, dopiero pojawia się jakaś drobnica także mimo kilku tygodni regularnych opadów stwierdzam że do sezonu jeszcze daleko...

mm — ok. 30 na godzinę
Można nazbierać przyzwoite ilości łuszczaka zmiennego, małe ilości polówki wczesnej, żagwie łuskowate, niewiele majówki wiosennej. Bardzo mało żółciaka siarkowego. Pojawiły się pierwsze kożlaki babki na nasłonecznionych miejscach.

mm — ok. 0 na godzinę
tragedia.. wizyta w kolejnym okolicznym lesie, wilgoć wszechobecna, mimo 2 godzinnych poszukiwań wśród liściastych (głównie brzozy), iglastych, na mchach itd poprostu ZERO... nawet drobnicy jest mało jeszcze... tyle tygodni deszczu i nic... trzeba jeszcze na sezon poczekać i to chyba długo skoro nawet żadnego kozaka w tych wszystkich brzózkach nie było:/

mm — ok. 10 na godzinę
Na działce jeden kozak szary i sporo kurek średnich za dwa dni powinien być wysyp kurek

mm — ok. 25 na godzinę
po dwóch dniach sporo kurek średniej wielkości i mnóstwo malutkich także tylko trochę ciepełka i będzie w porządku oprócz kurek jeden kozak

mm — ok. 6 na godzinę
Kilka maślaczków schowało się w trawie przy drodze, poza tym jeszcze cisza

mm — ok. 0 na godzinę
niema grzybów, poszukiwania przez 3 godziny