Spacer zrobiłem rehabilitacyjnie, 10 km bez obciążenia. Pogoda niezła, temperatura zupełnie znośna, raz mnie tylko deszczyk skropił. Trasa Dąbrówka - Hubert- Dąbrówka czyli na zachód od moich typowych świbskich szlaków. W lesie jak zwykle klimatycznie, przy czym dotąd mało spotykany klimat to pozyskiwanie drewna opałowego przez miejscowych. Reszta klimatów w dopiskach. Przy okazji spotkałem też różne grzybki. Wygląda na to, że to ostatnia moja wizyta w lesie AD 2022, więc podsumowując średni w moim wydaniu sezon powiem, że i tak jestem zadowolony, z tak rozlazłym kręgosłupem mogło być gorzej.