Witam wszystkich grzyboswirkow. Zakończenie sezonu w Garbach. Rano delikatna mżawka, mglisto, dwa stopnie Celsjusza. Lasy sosnowe, zielony meszek z domieszką igliwia, wygodne do chodzenia. Zebrano 100 malutkich podgrzybków. Niektóre przemrożone ale też młodziutkie parodniowe. Pełna satysfakcja chociaż w tamtym roku 03 grudnia w Garbach było podobnie. Pozdrawiam wszystkich na forum.