Na zdjęciu głównym zbiór dwóch osób w czasie dokładnie 2 godziny 40 minut w godzinach poobiednich. Sami widzicie co jest na zdjęciu to się nie będę rozpisywał. To co natomiast wyprawia maślak pstry to jest jakiś matrix. Dokładnie po 1 godzinie i 15 minutach przestałem liczyć gdy dobijałem do końca drugiej setki. Są przede wszystkim małe i średnie egzemplarze. Takie słoiczkowe. Rosną w dużych lasach sosnowych na ściółce jak zobaczycie na fotkach w dopiskach. Aby nie przeginać z liczbą grzybów na godzinę pstrego policzę jak zwyczajnego i pieprznika, czy 4/1.