Witajcie :). Nie w każdej części lubuskiego jest tak słodko jak u D@rka. Krótki wypadzik do najbliższego lasku-5 min. jazdy. Sosny i liściaste mieszane. 1 kania i 11 maślaczków pieprzowych do domu pojechało. Koźlarz czerwony-mój ukochany w lesie został jak i koźlarz babka. Na fotkę trafiła czasznica workowata, wrośniak anyżkowy i jakaś peziza. Wizę na Stany mam już wyrobioną😄jak poradził mi jeden Grzyboświrek :), także jutro jazda sprawdzić, czy coś urosło :). Zatem do jutra Leśne Ludki :).