Wszędzie dobrze, ale w domu, czytaj w moich ukochanych bukach najlepiej😉Numer jeden, to
boczniaki... Nowe miejsce, mały pieniek a grzybów na trzy kolacje. W śmietanie z tagliatelle posypane parmezanem- coś pysznego.... W koszyku:4
prawdziwki, 8
krasnoborowików i 2 czerwone ślicznoty... Było więcej, ale już w stanie zejściowym. W lesie więcej zbieraczy chrustu i drewna na opał niż grzybiarzy.. Pa🙂.