Zmiana sezonowych owocników.
Maślaków wciąż sporo ale są zwykle przerośnięte, nawet grzybiarze się już nimi przejedli.
Koźlarzy mało, jakieś pojedyncze stuki, Za to
rydzy w opór,
gąski też dopisują, na razie co prawda mało jeszcze
zielonki, więcej "szaraków". Las w którym byłem był młody, mieszany i wilgotny. Wracając mgła była taka, że wilgoci nie braknie, oby temperatura nie spadał to się zarydzi już zupełni.