2
prawdziwki, 80
podgrzybków brunatnych, 6
bagniaków 10
maślaków, 4
gąski liściowate. 3 godziny spaceru po lesie.
W Cybulicach Małych pojawił się na pocieszenie taki mini wysyp grzybów. Sporo
podgrzybków brunatnych i nawet ladnych mlodych i jeszcze tak za bardzo nieobiedzone przez ślimaki choć już powoli zaczynają atakować je. Pojawiaja się też pojedyncze
prawdziwki, niestety jednego trochę robaczywego zostawiłem tam gdzie znalazłem czyli po piaszczystym terenie poligonu. Te dwa co bez lokatorów to znalazłem po obrzeżach jego za linią energetyczną na górce koło obniżenia terenu.
podgrzybki brunatne glownie w przerwie między terenami piaszczystymi czyli tam gdzie przeważnie są jak raczej słaby, suchy sezon. Na terenach piaszczystych sporo
zielonek i
maślaków pocietych robaczywych ale i zdrowe
maślaki da się uzbierać. Oprocz tych grzybów zauważyłem potężny wysyp lisówki pomarańczowej,
olszówki, można też znaleźć muchomory cytrynowe,
muchomory czerwone,
opieńki miodowe,
sarniaki dachówkowate,
sitaki, 3
siedzunie sosnowe,
rycerzyki czerwonozłote, gołąbki różnego rodzaju, mase drobnych grzybów. Kikus pobudka, zabieraj żonę i
koszyki, kose i na manewry na poligon w Cybulicach Małych. Troche skłonów, przysiadów koło pieknych grzybów, strzelanie fotek im i trzeba trzymać forme. Jak doszlem na przystanek to popadał nawet solidny przelotny deszcz tak więc jeszcze i w listopadzie będzie można coś znaleźć w Cybulicach Małych. Dzis sporo grzybiarzy i samochodow pod lasem było i nawet cztery opony w lesie na wymianę ktoś zostawił. Dokladna ilość grzybów szczególnie
podgrzybków,
maślaków i
bagniaków, podam po przyjeździe do domu i dokładnym oczyszczeniu, sprawdzeniu i podliczeniu.