3 godzinki w lesie i 90 grzybków. W sosnach dużo podrzybka, trochę maślaków pstrych i sitarzy. Co cieszy to koźlarze pomarańczowożółte i oczywiście borowiki, tym razem 2 starsze, ale cieszą jak złe
"Ciekawość to pierwszy stopień do znalezienia grzyba"