Wyjazd o godz 8 rano z synem i wnuczka na posesje po granice. Po drodze w puszczy knyszynskiej; trasa Bobrowniki -Zednia - Michalowo bardzo duzo samochodow grzybiarzy cos ruszylo z grzybkami. Miedzy godz 9 a 11 odwiedzilismy trzy mejscowki. Bardzo duzo
maślaka natomiast
prawdziwka tylko pare szt, za to sporo
rydzy i
kań. znalezlismy tez kilkanascie
podgrzybków i kilka podbrzeźniakow. Na posesji ok 20 kg orzecha wloskiego ( winogrona dopiero za tydzien) Pogoda super no i bez owadow. Mala grzybiareczka szczesliwa Nastepny wyjazd za tydzien Pozdrowka