Spóźniona ll zmiana, las sosna, jodła, buk, dąb, smrek i graby. W lesie istny wysyp ludzi. Wszyscy zabiegani, spieszą się jeden przed drugim. A ja muszę obejść moje miejscówki, w niektórych tylko obrzynki grubych korzeni. Ale spokojność nie zawiodła, pomalutku od miejscówki do miejscówki prawdziwkowej, zawsze coś zostało. I tak 72 prawdziweczki średniaczki, nie wypatrzone, 14
koźlarzy, 3
kanie więcej nie zbierałam, 12 krasnych, trochę
rydzy też wystarczy, a
podgrzybków dużo, pięknych pękatych i opruszonych troszki. Wracają koło 16 jeszcze ludzie szli w las. Pogoda piękna. Darz Grzyb dla grzybni