Po niezłym początku sezonu w zeszłym tygodniu, dziś także we dwójkę wybraliśmy się do lasu w trochę inne miejsce. Efekt jeszcze lepszy niż ostatnio, choć i w nogach trochę więcej. Podsumowanie to 25
prawdziwków, około 30
koźlaków, około 350
podgrzybków różnej wielkości ze zdecydowaną przewagą młodych grzybów, do tego po kilka
maślaków,
zajączków i po około 20
jakubków i
sitaków. Generalnie w lesie jest sucho i ciągle słabe wyniki na wysokim lesie. Dane dotyczą zdrowych grzybów. Pozdrowienia dla wszystkich grzybiarzy, których dziś nie brakowało 😉