Dziś inaczej. Z powodu braku czasu nie było wyprawy do lasu, tylko szybki rekonesans po szczecińskich targowiskach - Manhatan, Turzyn, os. Zawadzkiego, Mickiewicza. Takie zwiady pozwalają dość dokładnie ocenić sytuację w lesie. W sprzedaży wielkie ilości grzybów, od
prawdziwków po
kanie. Ceny umiarkowane. Sprzedają handlarze i grzybiarze. Grzyby z Puszczy Goleniowskiej, Puszczy Wkrzańskiej, z lasów drawieńskich. Osobniki piękne, duże, małe i średniaki. Ale mam jeszcze pytanie do znawców tematu, jakie grzyby są na zamieszczonej fotografii. Są piękne, ale chyba niejadalne.