Akcja w klimacie "kroplą deszczu namaluję cię"... Duży las mieszany z przewagą jodły/buka. Udało się upolować pierwsze w tym roku Borowiki szlachetne (5 szt. w tym 4 z gęstym farszem), Krasnoborowiki ceglastopore (ok. 20 szt.), Pieprzniki jadalne (ok. 30 szt.), Mleczaj biel (ok. 50 szt. do kiszenia. - ich aktualnie można zebrać dowolną ilość w mojej okolicy), Pieprznik jadalny (ok. 30 szt.), kilka gołąbków i innych grzybów. W lesie wilgotność zadowalająca i podlewało solidnie mnie i ściółkę. Grzybiarzy spotkałem kilku, niektórzy solidnie obładowani.