Witajcie. Niestety wygląda na to, że i u mnie chłodne noce wstrzymały wysyp
kurek. W miejscach, gdzie zbierałem w sobotę, świeżych
kurek bardzo niewiele, tylko te przegapione/zostawione do podrośnięcia. Więcej owocników tylko w miejscach nie schodzonych wcześniej. W rezultacie w 2 godzinki po pracy udało się zebrać 2 litry
pieprzników. Nie wiem czy przypadkiem to na razie nie będzie na tyle... Pozdrawiam serdecznie.