Moi Drodzy, Warmińska Grzybiarko, Babett, Stanisławie, Sebacave, Maciejuza, Mohicanie, Skrzypku, Lechu, a kogo pominąłem z WM -sorry. Życzę Wam spokojnych i wesołych Świąt. Zdrowia w tych dziwnych czasach. No i pyszności grzybowych, czy to z grzybów suszonych, z marynaty czy mrożonych. A może jeszcze ze świeżych? To pewnie dla Stanisława, który jako jedyny jeszcze poszukuje. Fajnie było czytać Wasze doniesienia w tym sezonie i dzielić się z Wami swoimi małymi sukcesami i porażkami. Czekam już na przyszły sezon. Jaki on będzie? Zobaczymy. Byle do czerwca i pierwszych siatkusi. Trzymanko!