grzybiaraW - grzybobranie 8 gru 2020, wtorek

sezony 2020 1116-1231 WP dolnośląskie #34 (31 fot.) kujawsko-pomorskie #14 (11 fot.) lubelskie #6 (4 fot.) łódzkie #29 (26 fot.) lubuskie #43 (39 fot.) małopolskie #43 (41 fot.) mazowieckie #55 (42 fot.) opolskie #8 (6 fot.) podkarpackie #15 (13 fot.) podlaskie #15 (14 fot.) pomorskie #47 (44 fot.) świętokrzyskie #14 (12 fot.) śląskie #101 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #47 (43 fot.) wielkopolskie #43 (40 fot.) zachodniopomorskie #18 (16 fot.) woj. nieokreślone #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu
© fotografia została załączona przez informatora o grzybobraniu; z pytaniem o jej wykorzystanie poza ramami systemu monitorowania występowania grzybów grzyby.pl należy kontaktować się bezpośrednio z autorem fotografii a nie ze mną (kontaktu do autora zdjęcia zwykle nie posiadam)
podgrzybek- jeden jedyny, rosnący na skraju lasu, prawie, że pod stopami. Dzisiaj był też taki sympatyczny leśny spacer- jeszcze jak dla mnie jesienny. Szaro na zewnątrz. Szaro i ciemnawo w lesie. Krzewy w lesie rosnące ogołocone całkowicie z wszelkiego listowia. Co prawda spacer tylko leśnymi ścieżynkami, ale gdy wzrok zawiesiłam na poboczach, to na zielonym pięknym mchu już tylko brązowe gęsto ścielące się liście.........
Tak sobie robię pożegnania z jesienią i lasami jesiennymi, choć jak słonko nie dopisze, to one takie wyciszone powolutku zapadają w sny zimowe. Sosny, jak to one nic sobie z pór roku nie robią, i ich korony zawieszone wysoko chwalą się cudnymi zielonymi igłami. Pod stopami piękne mchy zielone, a prócz nich to tak wszystko inne w brązach. Sucho w lesie się zrobiło. Ponieważ wiem dobrze jak ściółka po sam dach jest napita- bardzo mi to odpowiada. Na poboczach dębowe leżące pod stopami liście przy maszerowaniu cudowny wydają szelest. Grzybków już nie szukam, bo najwyższy czas dać im święty spokój. Tyle ich tej jesieni wyrosło, tyle ich się swoim urokiem pochwaliło. tyle one zbieraczowi dały zadowolenia i radości, że aż za wiele. Choć tak szczerze, to jeszcze mogły by od czasu do czasu swą osobę pokazać i nas samych zadziwić. Tak i dzisiaj się stało. Wędrówka moja utartymi i nie szlakami, po duktach. Za zimowymi okazami ze ścieżek się też rozglądałam, ale poza uchem bzowym nic więcej nie wytropiłam. Spokój w lesie. Całkowity spokój i głębokie wyciszenie. Ptactwo bez aktywności, gdzieś się pochowało, wiewiórka troszkę- jak to ona potrafi- narobiła hałasu drapaniem i figlowaniem między sosnami, i tyle, albo, aż tyle. Czuje się powolutku leśną senność i wyciszenie. I taki lasu charakter też bardzo mi odpowiada. Nawet spacerując, za bardzo na boki okiem nie łypałam- tak troszeczkę może. Już z lasu wychodziłam, dosłownie na całkowitym jego skraju tego jednego jedynego zobaczyłam podgrzybka. Piękny, wyniosły, z szałasem z gałązek na brunatnej głowie. Radość- taka spontaniczna i wielkie zdziwienie. Wspomnienie pozostanie tego spaceru ze mną na długie jesienne wieczory- serdecznie wszystkich z mych stron pozdrawiam :)
sezony 2020 1116-1231 WP dolnośląskie #34 (31 fot.) kujawsko-pomorskie #14 (11 fot.) lubelskie #6 (4 fot.) łódzkie #29 (26 fot.) lubuskie #43 (39 fot.) małopolskie #43 (41 fot.) mazowieckie #55 (42 fot.) opolskie #8 (6 fot.) podkarpackie #15 (13 fot.) podlaskie #15 (14 fot.) pomorskie #47 (44 fot.) świętokrzyskie #14 (12 fot.) śląskie #101 (95 fot.) warmińsko-mazurskie #47 (43 fot.) wielkopolskie #43 (40 fot.) zachodniopomorskie #18 (16 fot.) woj. nieokreślone #1 (1 fot.) aktualne występowanie grzybów napisz o grzybobraniu

grzybiaraW - grzybobranie 8 gru 2020, wtorek

ta strona być może używa ciasteczek (cookies), korzystając z niej akceptujesz ich użycie — więcej informacji