Witam wszystkich. Dzisiaj w lesie dość posępnie, ponuro pogłębiał to brak liści na krzewach- tak jakoś smutniej. Ale plony lasu się odwdzięczyły i zaraz poprawiły humor. Co prawda nie było szału ale od przedwczorej jakiś postęp jest. Udało się znaleźć 1,45 kg podgrzybka w tym kilka maślaków i 5 sów młodych-będą kotleciki. podgrzybki dość duże wyglądały na okazy zdrowia- bo te robaczywe których znalazłam sporo od razu odrzucałam- jednak po obraniu w domu okazało się że itak trochę mnie zmyliły. Odpadło 50 dkg. Ogółem w 2 godzinki znalazłam 40 sz. Teraz będę miała trochę przerwy i w piątek ponownie sprawdzę co w lasku słychać. Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich miłośników lasu.