Skuszeni piękną pogodą udaliśmy się z żoną na godzinny spacerek z psem i... wiadrem pod pachą, tak na wszelki wypadek! Spacerek w pewne miejscówki, ale tam już pusto, w borach sosnowych pojedyncze
podgrzybki: spore siniaki i małe nowiutkie na grubych nóżkach. Większość (ok 7 na 10) z robalami. Jeśli się utrzyma brak mrozów w nocy i kilka dni poświeci, to jeszcze sezon potrwa. Pytanie do admina: 2 zdjęcia na dole, to ciekawe znalezisko żony: piękny, twardy bordowy kapelusz, trzon też twardy - lekko bordowiejący, pod kapeluszem żywo żółte gęste blaszki. Co to za grzyb? Będę wdzięczny za odp, bo grzyb wyjątkowo ładny. Cała rodzina rosła przy ściętej sośnie, ale wzięliśmy tylko jeden dla celów badawczych :) pozdrowienia dla wytrwałych!
[admin - w tym wypadku nie chcę zgadywać po zdjęciu; najlepiej dać do "jaki to grzyb" na bio-forum. pl - jest szansa że ktoś coś podpowie]