Długo nie pisałam, a to przez ilość zebranych grzybów. Brakowało mi jedynie
opieniek, których moja córka jest wielbicielką. Jakoś przegapiłam poprzednie wysypy i teraz, kiedy nadszedł ostatni dzwonek, nadrobiłam zaległości. Las mieszany, prócz
opieniek trzy
prawdziwki, kilka
podgrzybków brunatnych, jeden
kolczak i jedna
zielonka. Na pożegnanie dziękuję Adminowi za możliwość uczestniczenia w doniesieniach, Grzybiarzom za towarzystwo, szczególnie tym z lubelskiego za rzetelne wpisy, GB54 pozdrawiam i przepraszam za pana.