Znacznie lepsze grzybobranie niż w niedzielę. Grzyby zbierałem w sumie w dwóch miejscach: rano w lesie administrowanym przez Nadleśnictwo Krucz, a popołudniu w Miałach. Jeśli chodzi o pierwszą lokalizację las był sosnowy z zagajnikami brzozowymi i świerkowymi, natomiast w przypadku Miałów młodnik sosnowy z zagajnikami brzozowymi i modrzewiowymi. Zebrałem w sumie 265 sztuk, z czego:
czubajka kania (1),
borowik szlachetny (2),
koźlarz pomarańczowożółty (3),
gąska zielonka (5),
koźlarz babka (8),
pieprznik jadalny (17),
maślaki żółte i
sitarze (64) oraz
podgrzybki (165). Napotkałem także całkiem spore grupy
opieńki miodowej (nie zbierałem) i
sarniaka dachówkowatego (myślałem, że ten gatunek jest chroniony, a okazuje się, że od 9 października 2014 r. ochrona jest uchylona; przynajmniej tak podaje Wikipedia). W sumie w kilku miejscach uzbierałoby się ok. 30 sztuk tego grzybka. W zagajnikach świerkowych znalazłem dosłownie dywany
maślaka sitarza - niestety bardzo przerośniętego i robaczywego. Jeśli chodzi o
podgrzybki to mniej więcej 50% było robaczywych. W załączeniu fotografia grupki
sarniaków.
[admin - dokładnie to od 16.10 (data publikacji rozporządzenia) -
tutaj jest aktualna lista gatunków chronionych, polecam szczególnie opis zmian pod blokiem fotografii; grzybiarzy szczególnie ucieszy fakt usunięcia z tej listy
szmaciaka gałęzistego vel.
siedzunia sosnowego; inne zmiany mają raczej znaczenie dla branży ochroniarskie]