Zachęcony ładną pogodą i wcześniejszymi opadami deszczu - postanowiłem odwiedzić las :) - Co prawda wysypu nie ma i chyba już raczej nie będzie, to jednak zostałem miło zaskoczony, podgrzybki i Prawdziwki - ładnie wyrosły przez ostatnie dni - choć wiele robaczywych - to jednak z pustym koszykiem człowiek do domu nie wrócił. Brakuje mi trochę maślaków -ale już chyba nie będzie w tym roku. Ps. Dużo ludzi w lesie - chyba wszyscy jeszcze żyją końcówką sezonu.