Odwiedziłem stałe miejsca, ale tylko pół wiaderka
podgrzybków, 1
kania,
zajączek i 3
bagniaki. Dopiero ostatnie miejsce, pas ok. 10 m wzdłuż leśnej drogi. Na długości ok. 400 m rekordowy zbiór. Ogólnie ponad 600
podgrzybków, wiele zostawiłem zarobaczonych lub spleśniałych. Bardzo sucho w lesie, część grzybów podsuszona naturalnie, mało młodych, nawet te o średnicy 2 cm. Podejrzewam, że wiele z nich jest z wysypu sprzed kilku dni. Las sosnowy, generalnie grzyby są we wrzosach lub miejscach porytych przez dziki (tam zostały resztki wilgoci). Wzdłuż całej 12 kilometrowej trasy z Osuchów do Józefowa tylko kilka samochodów. Bardzo potrzebne większe opady.