Sobotnie grzybobranie bardzo udane. Do lasu dojechaliśmy około godziny 12.00. Przy drodze spotkaliśmy tylko dwa samochody. W dwie godziny uzbieraliśmy w 2 osoby około 10 kg podgrzybków. W większości zdrowe, błyszczące jednak trafiały się również robaczywe, szczególnie nóżki. W lesie wilgotno i ciepło a pomimo tego niewiele młodych grzybków. Mamy jednak nadzieję na nowy wysyp :)