Wiele do pisania nie ma, w lesie mokro po ostatnich opadach, bardzo dużo grzybów "blaszkowych", małych i dużych, rosną po kilkanaście sztuk. Z tych które zebrałem to 8
podgrzybków brunatnych, 1
koźlarz babka, 1
maślak pstry i 13
kurek, za to przyjemnie pospacerować w ciszy, dzięki niższej temperaturze nie ma komarów i innych latających insektów, "konkurencji" też zero.