las mieszany, czułem się jak w ogrodzie, klęczałem i zbierałem co chwilę Kupa
maślaków, parę
kozaków ale one w dużej mierze robaczywe. W sumie 500 maślaczków i 11
kozaków, nie licząc tych co zostawiłem w lesie po odkryciu lokatorów a były piękne bardzo duże okazy. Niestety maluchy tez z lokatorem. Szabrowałem 2 godzinki:D i to o 10.00:D